25.01.2019, 21:22
Komentarze

B. Janc: Wiedzieliśmy, że mamy tylko jeden mecz

Mamy półfinał PGNiG Pucharu Polski! W piatek, 25 stycznia, kielczanie pewnie pokonali na wyjeździe Gwardię Opole 36:20, choć grali zaledwie w dziesięciu. Świetnie w tym spotkaniu wypadli bramkarze, Filip Ivić oraz Miłosz Wałach, a zawodnicy z pola bardzo dobrze uzupełniali się i wspierali, rotując między pozycjami. Zespół PGE VIVE Kielce po raz kolejny pokazał klasę i serce do walki. "Wiedzieliśmy, że mamy tylko jeden mecz" - komentował Blaz Janc.

Talant Dujshebaev, trener PGE VIVE Kielce: Myślę, że możemy być zadowoleni przede wszystkim z wyniku i zwycięstwa. Gwardia to bardzo solidny zespół, świetnie grał, ale jeśli takiej drużynie brakuje trzech, czterech podstawowych graczy, to jest jej bardzo ciężko. Doświadczenie, jakie zbierają młodzi gracze uzyskując od trenera możliwość wystąpienia w takim spotkaniu, jest nieocenione. Życzę rywalom wszystkiego najlepszego w lidze. My gramy dalej, dziękuję moim zawodnikom za walkę przez sześćdziesiąt minut.

Blaz Janc, skrzydłowy PGE VIVE Kielce: Jesteśmy zadowoleni ze zwycięstwa, wiedzieliśmy, że w Pucharze Polski mamy do zagrania tylko jeden mecz i nie możemy popełnić błędu. Wciąż jesteśmy w trakcie okresu przygotowawczego i mieliśmy tylko dziesięciu zawodników, więc bardzo cieszę się z tego, jak walczyliśmy. Wygraliśmy i teraz idziemy dalej!

Rafał Kuptel, trener Gwardii Opole: Gratuluję Kielcom zwycięstwa, były faworytem. Są najlepszym zespołem w Polsce i ciężko się z nimi gra, a my mamy inne cele. Cieszę się z naszej dzisiejszej gry obronnej, powalczyliśmy i rywalom nie było łatwo dojść do pozycji rzutowych, natomiast mamy problem w ataku pozycyjnym, zrobiliśmy dużo błędów, które kielczanie karali kontrami.

Patryk Mauer, skrzydłowy Gwardii Opole: Takie mecze, jak te, są dla nas dużym prezentem i doświadczeniem. Po takim spotkaniu widzimy, jakie popełniamy błędy i co musimy poprawić. Walczyliśmy zdecydowanie i wiemy, że te akcje, które nam się dzisiaj udały, wyjdą nam także z każdym innym zespołem. To duży plus, który musimy z tego spotkania wyciągnąć.