23.05.2019, 13:35
News

Kulesh i Sulić zawieszeni. U. Kulesh: Przepraszam za moje zachowanie

  • Magda Pluszewska
  • Tekst

pluszewska 2

  • Anna Benicewicz-Miazga
  • Foto

Anna Benicewicz-Miazga

Po wczorajszym, zremisowanym 26:26 w Płocku pierwszym meczu finałowym pomiędzy PGE VIVE Kielce a Orlen Wisłą Płock PGNiG Superliga postanowiła wymierzyć dodatkowe kary za dwa nieprzepisowe zagrania zawodników w tym meczu. Zawieszeni na rewanżowe spotkanie finałowe zostali Uladzislau Kulesh i Renato Sulić.

W środowym meczu finałowym Superligi emocje poniosły w kilku momentach zawodników obu drużyn. Dwa spośród kilku niekoniecznie uprzejmych zachowań zostały surowo ukarane. Za chamski atak łokciem na Alexie Dujshebaevie pod koniec pierwszej połowy zawieszony został obrotowy Nafciarzy, Renato Sulić. Z kolei za kopnięcie chorwackiego obrotowego chwilę później zawieszono Uladzislaua Kulesha. Obaj zawodnicy otrzymali także kary finansowe w wysokości 2.000 PLN.

Na dzisiejszym briefingu prasowym przed meczem rewanżowym Uladzislau Kulesh wyraźnie smutny i świadomy wagi czynu przeprosił za swoje zachowanie.

Bardzo przepraszam wszystkich kibiców za to, co zrobiłem - powiedział Vlad - Gdybym mógł cofnąć czas, nie zrobiłbym tego. To był głupi błąd wynikający z emocji. Sulić cały mecz grał bardzo twardo, chwilę wcześniej sfaulował Alexa, a ja głupio zareagowałem. Bardzo źle się teraz z tym czuję.

Vlad zasłużył, więc został ukarany - skomentował trener PGE VIVE Kielce, Talant Dujshebaev - To dla Vlada bardzo dobra nauczka na przyszłość, by nie ulegać prowokacjom tak doświadczonego zawodnika. To młody chłopak, nie grał jeszcze tego typu meczów i emocje wzięły w nim górę. Trzeba też przyznać, że pewnie gdyby Sulić nie zachował się wcześniej nie fair w stosunku do Alexa, to pewnie nie byłoby tego zachowania Vlada.

Sytuację komentuje też prezes Klubu Sportowego VIVE Kielce, Bertus Servaas.

Klub nie akceptuje gry nie fair - mówi prezes Servaas - Odbyliśmy już odpowiednią rozmowę z zawodnikiem. Nie tolerujemy takiego zachowania, to rzutuje na nasz wizerunek. Wewnętrzną sprawą klubu jest to, jakie Vlad poniesie konsekwencje.

Kary wystosowane wobec zawodników powodują, że w nadchodzącym rewanżu, który odbędzie się w Hali Legionow w sobotę, 25 maja, o godz. 18:00 i który zadecyduje o zdobywcy tytułu Mistrza Polski 2019 zabraknie obu graczy. Na pozycji Uladzislaua Kulesha trener Dujshebaev ma do dyspozycji jeszcze Marko Mamicia. Xavier Sabate na kole natomiast ma do wyboru Mateusza Piechowskiego i Igora Żabicia.