20.09.2019, 12:57
News

Zaczynamy nowy sezon Ligi Mistrzów w Kielcach!

Już w niedzielę inauguracja rozgrywek Ligi Mistrzów 2019/2020 w Hali Legionoów! Nasza drużyna rozpocznie po raz siedemnasty swoją przygodę z najbardziej elitarnymi rozgrywkami w Europie na własnym parkiecie.

- Tak jak powiedziałem przed meczem w Kilonii, każdy zespół, który gra u siebie w domu, jest faworytem. Każdy może zrobić błąd mentalny, patrząc na to, że Zaporoże przegrało 28:40 w Veszprem w pierwszej kolejce. Moim zdaniem to za wysoki wynik. Ogromną różnicę w tym meczu zrobił bramkarz Arpad Sterbik - powiedział podczas przedmeczowej konferencji prasowej trener Talant Dujshebaev. 

Motor Zaporoże to aktualny mistrz Ukrainy, który od 2013 roku nieprzerwanie sięga po złoty medal w rodzimych rozgrywkach. Nasz przeciwnik siedem razy występował do tej pory w Lidze Mistrzów.

Przed nowym sezonem w drużynie prowadzonej przez trenera Mykola Stepanetsa doszło do sporych roszad kadrowych. Zespół opuścili m.in. Paweł Paczkowski, który odszedł do węgierskiego Telekom Veszprem, rosyjski defensor Gleb Kalarash wzmocnił Vardar Skopje a karierę zakończył jeden z najbardziej doświadczonych zawodników Siergiej Shelmenko. 

Do Motoru trafiło kilku bardzo ciekawych zawodników, wśród nich: Stanislav Zhukov (z niemieckiego Gummersbach), Dener Jaanimaa (TuS N-Lubbecke), Stevan Vujović (Constanta) czy Pavlo Gurkovsky (Dunarea Calarasi) - To doświadczona drużyna, budowana przez ostatnie 3-4 lata. Dwa lata pod rząd awansowali dalej z grup C i D. W Motorze nie brakuje zawodników doświadczonych - Malasinskas, Pukhouski czy Babichev - dodaje szkoleniowiec mistrzów Polski. 

Najlepszym strzelcem mistrza Ukrainy jest od kilku sezonów białoruski rozgrywający Boris Pukhouski, który w poprzednim sezonie zdobył dla Motoru 87 goli w spotkaniach Ligi Mistrzów - Motor to bardzo dobry zespół, widzieliśmy to już roku temu grając z nimi w 1/8 Ligi Mistrzów. Jesteśmy faworytami na własnym parkiecie, ale musimy to udowodnić w niedzielę - mówi przed spotkaniem skrzydłowy Blaz Janc. Drużyna z Zaporoża od kilku lat występuje w rozgrywkach Ligi Mistrzów osiągając coraz lepsze rezultaty - Na pewno czeka nas ciężki mecz. Motor preferuje wschodni styl piłki ręcznej, grają mocno w obronie, w ataku wykorzystują dużo akcji jeden na jeden czy dwa na dwa - mówi rozgrywający naszej drużyny - Uladzislau Kulesh. 

Od sezonu 2018/2019 w ukraińskim zespole występuje nasz były obrotowy Mateusz Kus. W najbliższą sobotę popularny „Koza” ponownie wróci do Hali Legionów.

Mecz 2. Kolejki Velux EHF Champions League rozpocznie się w Hali Legionów w niedzielę 22 września o godz. 20:00. Bilety na to spotkania do nabycia - LINK.

Transmisja meczu od godz. 19:30 w Canal+ Sport 2.