07.11.2019, 15:37
Zapowiedź

Walczymy o pozycję wicelidera grupy B!

  • Magda Pluszewska
  • Tekst

  • Tomasz Fąfara
  • Foto

Tomasz Fąfara

W sobotę, 9 listopada, o godz. 17:30 drużyna PGE VIVE Kielce zmierzy się na wyjeździe z HC Vardarem. Mistrzowie Macedonii zajmują obecnie drugie miejsce w grupie B, a podopieczni trenera Talanta Dujshebaeva depczą im po piętach.

Po sześciu kolejkach Ligi Mistrzów kielczanie zajmują trzecie miejsce w grupie z sześcioma punktami na koncie. Tyle samo zgromadzili zawodnicy francuskiego Montpellier, ale ze względu na gorszy bilans bramkowy (my mamy +7 pkt, a Francuzi +4), to my jesteśmy lokatę wyżej. Tuż przed nami, na drugiej pozycji znajduje się nasz sobotni rywal, HC Vardar (8 pkt), a grupie B wciąż lideruje THW Kiel (11 pkt). Jeśli 9 listopada pokonamy drużynę ze Skopje, a przy wygranej Montpellier z Zaporożem wciąż będziemy mieli lepszy bilans bramek, awansujemy na miejsce wicelidera.

Od sobotniego zwycięstwa z Veszprem wokół drużyny znów panują świetne nastroje. Sam zespół również odczuł pozytywny zastrzyk motywacji, choć jak podkreśla trener Talant Dujshebaev od początku roku nie było w ekipie żadnych problemów na tym polu.

Nie widziałem, by choć raz zespół miał słabszy moment psychiczny w okresie, gdy przegrywaliśmy mecze – mówi szkoleniowiec PGE VIVE Kielce – Gdy nie graliśmy dobrze, była to moja wina, to ja popełniałem błędy w przygotowaniach i wyciągnąłem z nich wnioski. Teraz gramy trochę lepiej, ale ogólnie uważam, że zawodnicy w głowach są bardzo mocni. Po porażce z Montpellier też nie było złej atmosfery. Oczywiście, gdy przegrasz, to nie jesteś szczęśliwy, ale atmosfera cały czas jest dobra. To normalne, że gdy pada deszcz, nastrój jest inny niż wtedy, gdy świeci słońce.

Przed ekipą Mistrzów Polski trudna podroż i napięty harmonogram ostatniego dnia przygotowań do meczu. Zespół w piątek, o trzeciej rano wyjedzie na lotnisko do Krakowa, skąd wyleci do Skopje. W stolicy Macedonii zamelduje się około południa. Po lunchu zawodnicy będą mieli chwilę czasu dla siebie, a już o godz. 17:00 odbędą trening w hali im. Jane Sandanskiego. Po treningu kolacja, a potem regeneracja i czas na sen. W dniu meczu drużynę czeka analiza wideo przeciwnika, obiad, a o 17:30 trudna przeprawa przez macedońskiego rywala i jego kibiców. Do Skopje nie poleci kontuzjowany skrzydłowy Arkadiusz Moryto.

Mecz PGE VIVE Kielce z HC Vardarem transmitowany będzie od godz. 17:25 w nSport+.