24.11.2019, 00:04
Komentarze

A. Wolff: Zagraliśmy naprawdę dobry mecz

  • Magda Pluszewska
  • Tekst

  • Tomasz Fąfara
  • Foto

Tomasz Fąfara

Niestety nie udało się. Po sześćdziesięciu minutach walki drużyna PGE VIVE Kielce przegrała z Telekomem Veszprem 24:28. W obu ekipach bardzo dobre występy odnotowali bramkarze, Arpad Sterbik i Andreas Wolff.

Bramkarz Telekomu Veszprem zastąpił Vladimira Cuparę  w drugiej połowie i na boisku rozegrał trzydzieści minut. W tym czasie odbił sześć z piętnastu rzutów kielczan, pod koniec spotkania blokując ich na ponad dziesięć minut.

Arpad Sterbik był dzisiaj niesamowity! – komplementował kolegę Vladimir Cupara - Bronił super, a nasza obrona w dodatku była szybka i mocna, w ataku chyba też graliśmy trochę lepiej i to powód dzisiejszego zwycięstwa.

Andreas Wolff był na boisku przez całe sześćdziesiąt minut i w tym czasie obroniłdwanaście z trzydziestu dziewięciu prób Veszprem, w tym dwa rzuty karne – Dejana Manaskova i Dragana Gajicia.

Arpad Sterbik zrobił różnicę, ale także nasz bramkarz, Andi Wolff miał świetny występ – komentował Blaz Janc – Jeśli spojrzymy na liczbę obron Arpada i Andiego, to różnica nie jest taka duża. Myślę, że zrobiliśmy za dużo błędów technicznych, a rywale to wszystko wykorzystali.

Miałem więcej obron, bo grałem sześćdziesiąt minut, a on trzydzieści – odpowiadał Andreas Wolff – Arpad to legenda tego sportu, dla mnie to zawsze przyjemność i zaszczyt grać z nim w jednym meczu, cieszę się, że obaj byliśmy dzisiaj na podobnym poziomie, ale szkoda, że ja nie pomogłem bardziej mojej drużynie.

Kapitan PGE VIVE przyznał, że do zwycięstwa zabrakło trochę szczęścia, ale jego zespół może być zadowolony ze swojej postawy.

Bardzo chcieliśmy wygrać, ale trzeba przyznać, że w meczu było trochę decyzji, które nie działały na naszą korzyść. Jeśli ktoś oglądał cały mecz, to widział, że było kilkanaście piłek, które obroniłem lub które po bloku wypadały na aut i wracały do drużyny rywali, trochę zabrakło nam szczęścia – mówił Andi – Bardzo trudno jest wygrać w Veszprem, myślę, że zagraliśmy naprawdę dobry mecz, ale Veszprem było minimalnie lepsze. Jestem trochę rozczarowany i smutny, bo straciliśmy dwa punkty, ale jestem tez dumny z mojej drużyny.