29.01.2020, 08:01
Mecz

Sezon wznawiamy w Tarnowie!

W środę, 29 stycznia, o godz. 18:00, w ramach 18. serii PGNiG Superligi drużyna PGE VIVE Kielce zmierzy się na wyjeździe z Grupą Azoty Tarnów. Na inaugurację drugiej części sezonu ekipa Mistrzów Polski pojedzie bez finalistów mistrzostw Europy 2020.

Zaledwie trzeci dzień mija od zakończenia EHF EURO 2020, a zespół PGE VIVE Kielce, z którego aż dwunastu zawodników brało udział w zawodach, już udaje się na wyjazdowy mecz ligowy. Celem podróży Tarnów i mecz z beniaminkiem w pięknym obiekcie „Jaskółka”, które prawdopodobnie powita żółto-biało-niebieskich ładną frekwencją na trybunach.

Dopiero w poniedziałek do ekipy dołączyli Białorusini, Artsem Karalek i Uladzislau Kulesh, którzy tydzień temu rozgrywali jeszcze ostatni mecz rundy głównej mistrzostw w Wiedniu. Wcześniej do Kielc zjechali się Polacy, Arkadiusz Moryto i Mateusz Kornecki, oraz Czarnogórzec Branko Vujović, których drużyny narodowe zakończyły udział w EHF EURO po fazie grupowej.

Ci natomiast, którzy ze swoimi reprezentacjami pojechali na Final Weekend do Stockholmu, dopiero dzisiaj wieczorem stawią się na pierwszy treningu wyrównawczym w Hali Legionów. Oznacza to, że na mecz do Tarnowa nie pojadą Alex Dujshebaev, Julen Aginagalde, Angel Fernandez, Igor Karačić, Blaž Janc i Andreas Wolff, a także chory Krzysztof Lijewski i Uladzislau Kulesh (ponieważ jeden z zawodników spoza Unii Europejskiej musi zostać w domu). Trener Talant Dujshebaev poprosił natomiast swojego młodszego syna, Daniela Dujshebaeva, o wcześniejszy przylot do Polski, by ten uzupełnił rozegranie zespołu w tej trudnej sytuacji.

Miałem prośbę do Daniela, przy przyjechał w środę rano, by pomógł nam w tym meczu, będzie on naszym dziesiątym zawodnikiem i mam nadzieję, że nic się po drodze nie stanie, by zdążył na to spotkanie – mówi trener Talant Dujshebaev.

W pierwszym meczu z beniaminkiem, w Hali Legionów, kielczanie bardzo wysoko pokonali Grupę Azoty Tarnów, ustanawiając nowy rekord zdobytych bramek w lidze. Spotkanie zakończyło się wynikiem 52:30.

Będziemy musieli rozegrać ten mecz w okrojonym składzie, ale jesteśmy do tego przyzwyczajeni, nie w takich sytuacjach już bywaliśmy – uśmiecha się Arkadiusz Moryto – Nowa hala, nowe wzmocnienia, rywale na pewno będą chcieli dobrze pokazać się przed swoją publicznością, więc my będziemy musieli wejść na najwyższy poziom koncentracji i swoich umiejętności, żeby nie było problemów przez cały mecz.

Mecz 19. Serii PGNiG Superligi rozpocznie się o godz. 18:00. Ze spotkania nie będzie transmisji telewizyjnej, przebieg gry można śledzić za pośrednictwem Statscore.