W poszukiwaniu meczowego rytmu

“Bardzo cieszymy się, że znów wyjdziemy na parkiet! Chcemy złapać rytm, być w cyklu meczowym” - mówi grający drugi trener Łomża Vive Kielce - Krzysztof Lijewski - przed meczem z Gwardią Opole. Początek spotkania w Hali Legionów sobotę o godzinie 14.45. Transmisję będzie można obejrzeć w Internecie.

Środowym meczem Ligi Mistrzów z Meshkovem Brest Łomża Vive Kielce zakończyła dwutygodniową pauzę w grze. Dwa tygodnie treningów przyniosło efekt, mistrzowie Polski zwyciężyli bowiem nad Białorusinami 34:27.

Teraz nasza drużyna wraca na parkiety PGNiG Superligi. Ostatni mecz w krajowych rozgrywkach kielczanie rozegrali niemal miesiąc temu, bo 19 września! Pokonali wówczas Górnik Zabrze 31:24. Teraz naszym przeciwnikiem będzie Gwardia Opole.

Goście są w grupie zespołów, które epidemia COVID-19 dotknęła najmocniej. Na początku miesiąca opolski klub potwierdził 10 przypadków zakażeń w swoim zespole.

Nie boimy się z nimi grać. Są przebadani, liga nie dopuściłaby pozostałych graczy do gry, jeśli nie byliby zdrowi. Trzeba zachować zdrowy i chłodny rozum - mówi Krzysztof Lijewski, któremu wtóruje bramkarz Łomża Vive Kielce, Mateusz Kornecki. - Dostali wyniki negatywne, więc grajmy! Nie mam obaw.

Niewiadomą jest skład, w jakim goście pojawią się w Kielcach.

Nasze podejście do meczu się nie zmienia. Cały czas robimy to samo: oglądamy wideo, analizujemy grę rywali, bo nawet jeśli któryś z graczy nie przyjedzie, to zastąpią go inni. Ale taktyka, założenia i myśl szkoleniowa się już nie zmienią. Przygotowujemy się więc normalnie - komentuje drugi trener mistrzów Polski.

O motywację w naszej ekipie nie ma się co martwić.

Ominęły nas cztery spotkania w kraju (finały Pucharu Polski oraz dwie kolejki Superligi - red.), uciekło nam więc dużo minut na parkiecie. A przecież trenujemy, by grać! Bardzo cieszymy się na powrót do ligowej rywalizacji. Nie wiemy czego spodziewać się po rywalach, ale to nie ma większego znaczenia, bo najważniejsze, by wyjść z pełnym zaangażowaniem, a wtedy na pewno wszystko będzie dobrze - przekonuje Kornecki.

Zawodnicy Łomża Vive Kielce łakną gry po dwutygodniowej przerwie w rozgrywkach.

W tym czasie więcej trenowaliśmy niż graliśmy. W tym sezonie więcej meczów rozegraliśmy jak dotąd w Lidze Mistrzów niż w Superlidze! Więc bardzo cieszymy się, że gramy, bo potrzebujemy złapać meczowy rytm, być w cyklu spotkań. Przeciwko Gwardii chcemy zagrać jak najlepiej i wygrać. Mam nadzieję, że wszystkie kolejne spotkania z naszym udziałem także się odbędą - kończy Lijewski.

Transmisję spotkania 6. kolejki PGNiG Superligi będzie można obejrzeć na żywo w Internecie w serwisie Emocje.tv. Przypominamy, że posiadacze karnetów mogą zyskać darmowy dostęp do platformy.