25.02.2021, 09:03
Zapowiedź

S. Sićko: Chcemy się zrehabilitować

  • Maciej Szarek
  • Tekst

  • Tomasz Fąfara
  • Foto

Tomasz Fąfara

Niecałe 48 godzin po zakończeniu spotkania w Paryżu Łomża Vive Kielce wybiegnie na parkiet w Segedynie na kolejny mecz Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski podkreślają, że w starciu z MOL-Pickiem będą chcieli zrewanżować się za wtorkową porażkę z PSG. „Wiemy, co mamy poprawić i chcemy wygrać! – zapowiada Cezary Surgiel.

Łomża Vive Kielce w ostatnich dniach ma wyjątkowo napięty grafik. Jeszcze we wtorek kielczanie rywalizowali w Paryżu (26:37), środę poświęcili zaś na podróż, by w czwartek stanąć w szranki z MOL-Pickiem Szeged.

Mistrzowie Polski po środowym śniadaniu w Paryżu wylecieli do Wiednia, skąd autokarem udali się do Segedynu. Po przeprowadzeniu testów na obecność koronawirusa drużynę czekał wieczorny trening oraz kolacja. Na czwartkowy poranek zaplanowana jest analiza wideo gry Węgrów.

Podróż męczy każdego. Być może ja odczuwam to najmniej, bo jestem najmłodszy w grupie, ale to tournee naprawdę jest dla nas trudne. Pokonujemy duże odległości, mamy wiele meczów. To nie zmienia jednak tego, że dalej chcemy dawać z siebie wszystko w każdym meczu. Zostałem sam na swojej pozycji, to dla mnie duże wyzwanie, bo nie mam jeszcze umiejętności i doświadczenia, by w pełni zastąpić Angela Fernandeza. Czasem wkrada się trema, ale z każdym meczem będzie coraz lepiej. Musimy jak najszybciej zapomnieć o meczu z PSG i z Pickiem zagrać na 110 procent. Wiemy, co mamy poprawić i chcemy wygrać!  mówi skrzydłowy Łomża Vive Kielce, Cezary Surgiel.

Drużyny rozegrały już jedno spotkanie w bieżącym sezonie, na inaugurację rozgrywek Mistrzowie Polski wygrali 26:23, ale rywale do Kielc przyjechali w bardzo okrojonym składzie. Ostatnio Węgrzy znajdują się w o wiele lepszej formie, tydzień temu pokonali u siebie Vardar Skopje 34:33. Łącznie w Lidze Mistrzów notują obecnie serię trzech zwycięstw z rzędu.

Był czas na trening taktyczny pod mecz z Pickiem Szeged. Patrzyliśmy, co grają w ataku, jak zachowują się w obronie i czym możemy ich zaskoczyć. Taki mecz, jak z PSG, może dać kopa na kolejne spotkanie, by się jak najszybciej zrehabilitować. Rywale mają silnego kołowego, z którym bardzo często współpracują i właśnie na tym musimy się skupić. Obie drużyny będą bardzo zmotywowane na to spotkanie  dodaje Szymon Sićko.

Kielczanie wciąż pozostają na fotelu lidera Grupy A jednak drugi Flensburg-Handewitt ma tylko dwa punkty straty i aż trzy mecze rozegrane mniej. Pick Szeged zajmuje zaś piątą lokatę, tracąc do Mistrzów Polskie siedem “oczek” przy dwóch zaległych spotkaniach.

Spotkanie Ligi Mistrzów MOL-Pick Szeged - Łomża Vive Kielce odbędzie się we czwartek, 25 lutego, o godz. 18.45. Transmisja będzie dostępna na kanale Eurosport 1.