A. Dujshebaev: To był kompletny mecz z naszej strony!

Tego spodziewał się mało kto! Drużyna Łomża Vive Kielce pokonała niemiecki SG Flensburg-Handewitt ośmioma bramkami, 37:29. W ekipie Mistrzów Polski funkcjonowało wszystko. „To był kompletny mecz z naszej strony” – komentował po spotkaniu Alex Dujshebaev.

KOMENTARZE PO MECZU ŁOMŻA VIVE KIELCE - SG FLENSBURG-HANDEWITT (37:29)

Talant Dujshebaev, trener Łomża Vive Kielce: Chcę tylko powiedzieć, że mam wielki respekt do Flensburga i Mike’a oraz tego co Mike zrobił w ostatnich czterech, pięciu latach. To wielka praca, nie tylko jego, ale i całego klubu. Wiem, że Flensburg grał w niedzielę z Hamburgiem i miał mniej czasu, by przygotować się do dzisiejszego spotkania. Bardzo się cieszę z postawy moich zawodników. Publiczność również świetnie się spisała. Życzę kontuzjowanym zawodnikom Flensburga szybkiego powrotu na parkiet, by zespół mógł normalnie grać.

Alex Dujshebaev, kapitan Łomża Vive Kielce: Ogromny szacunek dla Flensburga za ten mecz. Daliśmy z siebie wszystko. Mieliśmy więcej czasu na przygotowania. Hala była pełna, graliśmy świetnie w ataku, obronie i kontrataku. To był kompletny mecz z naszej strony.

Maik Machulla, trener SG Flensburg-Handewitt: Gratulacje dla Kielc i Talanta za dzisiaj. Jesteśmy bardzo rozczarowani naszym występem. Jeśli tracimy 37 bramek, to znaczy, że nasza defensywa zagrała naprawdę źle. Jeśli chcemy wygrać Ligę Mistrzów, musimy utrzymać najwyższy poziom. Taka obrona nie jest wystarczająca na Ligę Mistrzów.

Emil Jakobsen, skrzydłowy SG Flensburg-Handewitt: Jesteśmy rozczarowani wynikiem. Musimy trzymać się razem, pozostać silni i wrócić lepsi w kolejnych meczach.