04.12.2021, 21:22
Komentarze

C. Surgiel: Chciałem pokazać jeszcze więcej

Mistrzowie Polski wygrali w Piotrkowie Trybunalskim 38:32, pokonując Piotrkowianin w ramach 12. serii PGNiG Superligi. Po spotkaniu głos zabrał trener Krzysztof Lijewski, który pochwalił swoich podopiecznych m.in. za współpracę z obrotowymi, a swój występ pod nieobecność Dylana Nahiego ocenił Cezary Surgiel, autor trzech bramek (w czterech rzutach).

Relacja z meczu dostępna jest pod tym linkiem.

Krzysztof Lijewski, drugi trener Łomża Vive Kielce: Na początku mecz był bardzo wyrównany i graliśmy z Piotrkowianinem bramka za bramkę. W drugiej części pierwszej połowy udało nam się odskoczyć na kilka bramek, bo zagraliśmy dobry fragment w obronie, a w ataku dobrze karmiony piłkami na pozycji obrotowego był Nicolas Tournat, do czego doszły także atomowe rzuty naszych rozgrywających z drugiej linii. Do przerwy  zbudowaliśmy bezpieczną przewagę, a po zmianie stron nasze tempo trochę spadło. Znów graliśmy gol za gol, ale kontrolowaliśmy wynik. Najważniejsze, że wszyscy zawodnicy są zdrowi, a podkręcenie kostki Czarka Surgiela okazało się niegroźne. Więcej czasu na parkiecie dostała młodzież, które dobre akcje przeplatała gorszymi. To jednak normalne, bo do meczu w Piotrkowie przystąpiliśmy bez treningu, bo w piątek wracaliśmy z Paryża. Dlatego też wraz z trenerem Talantem Dujshebaevem bardzo cię cieszymy, że wygraliśmy spokojnie.

Cezary Surgiel, skrzydłowy Łomża Vive Kielce: Do każdego meczu staram się zmotywować tak samo i podchodzić w równy sposób. W Piotrkowie zabrakło Dylana, więc chciałem pokazać jeszcze więcej od siebie, ale niestety nie uważam, by był to najlepszy mecz w moim wykonaniu, tylko średni. Najbardziej zapamiętam nietrafione sytuacje, które będę potem analizował, tak samo jak zmarnowane szanse na przechwyty w obronie.