Skuteczny Moryto, kontuzjowany Sićko

Dwa zwycięstwa, jedna porażka i drugie miejsce na koniec zmagań to statystyka reprezentacji Polski po turnieju 4 Nations Cup w Gdańsku. W biało-czerwonych barwach wystąpili trzej zawodnicy drużyny Łomża Vive Kielce, którzy w trakcie trzech spotkań zdobyli łącznie 16 bramek.

Pierwszy mecz reprezentacji Polski w Gdańsku przypadł na rywalizację z Tunezją. Afrykanie szybko zbudowali przewagę 3:0, którą Polacy zdołali jednak nie tylko odrobić, ale i wyjść na prowadzenie 5:4. Niestety, od tego momentu rywale ponownie przejęli inicjatywę, której nie oddali już do końca spotkania, które Tunezja wygrała 30:26.

Jeszcze przed meczem dowiedzieliśmy się o kontuzji Szymona Sićko. Uraz kostki wykluczył rozgrywającego z udziału w całym turnieju. Wobec tego, w składzie selekcjonera Rombla znalazło się trzech zawodników Łomża Vive Kielce: Arkadiusz Moryto, Michał Olejniczak oraz Mateusz Kornecki.

W starciu z Tunezją kielczanie wypadli bardzo pozytywnie, bo pierwsi dwaj zostali najskuteczniejszymi zawodnikami w zespole (odpowiednio pięć oraz cztery bramki), a "Mati" w trakcie dwudziestu minut, jakie spędził w polskiej bramce, odbił sześć piłek i zanotował skuteczność na poziomie 43 proc.

W drugim spotkaniu turnieju, przeciwko Japonii, zawodnicy Łomża Vive Kielce dostali wolne. Poza składem znalazł się Kornecki, cały mecz z ławki rezerwowych oglądali Olejniczak oraz Moryto. W meczowym protokole znaleźli się jednak wypożyczeni z Kielc do Torus Wybrzeża Gdańsk Miłosz Wałach oraz Wiktor Tomczak, ale szansę debiutu w dorosłej reprezentacji otrzymał tylko pierwszy z nich.

W starciu z Japończykami Polacy zrehabilitowali się za porażkę dzień wcześniej. Choć pierwszy kwadrans należał do rywali, którzy prowadzili 9:6, sześciobramkowa seria biało-czerwonych pozwoliła im na zmianę obrazu spotkania. Od tego momentu to Polacy utrzymywali się na prowadzeniu, a do mety dotarli z minimalną zaliczką (28:27) po bardzo emocjonującej końcówce spotkania.

Najlepszy mecz w wykonaniu reprezentacji Polski miał jednak dopiero nadejść. W czwartek Polacy pokonali Holandię 33:27. Biało-czerwoni prowadzili niemal przez całe spotkanie, a do składu wrócili Mistrzowie Polski. Drugim najskuteczniejszym strzelcem zespołu (po Kamilu Syprzaku) był Arkadiusz Moryto (6 goli), jedną bramkę dołożył też Michał Olejniczak. "Olej" o wiele częściej wypracowywał pozycje kolegom (7 asyst). Co czwarty rzut rywali odbijał także Mateusz Kornecki.

Kolejnym etapem przygotowań do styczniowych EHF EURO 2022 będzie towarzyski turniej w Hiszpanii na początku roku.

Wyniki:

Polska - Tunezja 26:30 (12:14)
Zawodnicy Łomża Vive Kielce: Kornecki (6/14=43%) - Moryto 5, Olejniczak 4

Polska - Japonia 28:27 (15:13)
Zawodnicy Łomża Vive Kielce: Moryto, Olejniczak

Polska - Holandia 33:27 (18:17)
Zawodnicy Łomża Vive Kielce: Kornecki (5/20=25%) - Moryto 6, Olejniczak 1