12.05.2022, 14:43
News

Wszystko, co trzeba wiedzieć o Montpellier HB

  • Maciej Szarek
  • Tekst

  • Paweł Jańczyk
  • Foto

Przedstawiamy ćwierćfinałowego rywala drużyny Łomża Vive Kielce w walce o awans do Final4 Ligi Mistrzów. Montpellier HB ma tego samego trenera od 28 lat, tytuł zwycięzców Champions League sprzed trzech sezonów oraz receptę na kielczan. Na nieszczęście dla Francuzów przytrafiają im się też regularne wpadki w meczach wyjazdowych oraz seryjne kontuzje leworęcznych zawodników.

Francuskie Montpellier HB zmierzy się z drużyną Łomża Vive Kielce w ćwierćfinałach tegorocznej edycji Champions League. Poznajmy bliżej najbliższego rywala żółto-biało-niebieskich.

Rekordzista na trenerskiej ławce

Drużynę z Oksytanii na tle europejskich rywali najbardziej wyróżnia postać trenera, a konkretniej jego klubowy staż. Patrice Canayer objął francuski zespół jeszcze w poprzednim tysiącleciu (w 1994 roku)! Francuz pracuje w Montpellier nieprzerwanie od 28 lat. Wystarczy powiedzieć, że legendarny Alex Ferguson prowadził piłkarski Manchester United “tylko” 26 sezonów, by uświadomić sobie, że to wynik wręcz niespotykany.

To jednak nie koniec wspaniałych liczb, bo w trakcie kadencji Canayera Montpellier HB zdobyło aż 42 trofea. Do klubowej gabloty przybyło m.in. czternaście tytułów Mistrzów Francji oraz dwa puchary za zdobycie Ligi Mistrzów (2003, 2018). W klubie występowały także największe gwiazdy francuskiego handballu: Nikola Karabatić, Thierry Omeyer czy Didier Dinart.

Patent na kielczan

Niewiele zespołów może pochwalić się pozytywnym bilansem spotkań przeciwko drużynie Łomża Vive Kielce. Montpellier HB pod wodzą Patrice’a Canayera jest jednym z nich. Francuzi mierzyli się z Mistrzami Polski dziesięć razy i wygrali sześć spotkań. Kielczanie triumfowali czterokrotnie.

Ostatnia konfrontacja obu zespołów nastąpiła w fazie grupowej Ligi Mistrzów sezonu 2019/2020. Montpellier HB zwyciężyło dwukrotnie: u siebie 25:24 oraz w Kielcach 29:27. Jeśli dołożymy do tego kolejny triumf Francuzów z edycji 2018/2019 (28:27), okaże się, że Montpellier notuje serię trzech kolejnych zwycięstw.

To prawda, że wygraliśmy kilka konfrontacji. Z jednej strony możemy powiedzieć, że jest to dla nas przewaga psychologiczna, ale z drugiej strony możemy powiedzieć, że jest zupełnie na odwrót, a wcześniejsze porażki to dla kielczan dodatkowa motywacja. Nie sądzę więc, żeby historia spotkań dawała większą przewagę którejś z drużyn – komentuje Patrice Canayer na łamach oficjalnej strony francuskiego klubu.

Droga do ćwierćfinału

Łomża Vive Kielce bezpośrednio awansowała do najlepszej ósemki tegorocznej Champions League dzięki zwycięstwu w fazie grupowej. Montpellier, rywalizując w Grupie A, zajęło czwarte miejsce za Aalborgiem, THW Kiel oraz Pickiem Szeged. Co ciekawe, po siedmiu kolejkach zmagań to Francuzi byli liderami w stawce, ale gorsze rezultaty po powrocie z mistrzostw Europy znacznie osunęły ich w tabeli.

Na szczególną uwagę zasługuje wynik domowego starcia z THW Kiel. We wrześniowym meczu Montpellier rozbiło Mistrzów Niemiec 37:30, już do przerwy prowadząc 18:14. Na drugim biegunie są wysoka porażka z Aalborgiem (28:36) oraz nieudany rewanż z kilończykami (26:35).

W fazie 1/8 finału, którą ominęła drużyna Łomża Vive Kielce, Montpellier HB zmierzyło się natomiast z FC Porto. Francuzi zremisowali w Portugalii 29:29, po czym wysoko zwyciężyli przed własną publicznością 35:27.

Są strzelby, są kontuzje

Montpellier HB Francuzami stoi i to właśnie rodzimi zawodnicy są główną siłą napędową zespołu. W kadrze drużyny Patrice’a Canayera naliczymy aż siedemnastu tubylców, z czego trzech z nich jest najskuteczniejszymi graczami ekipy: lewoskrzydłowy Hugo Descat (65 bramek w Lidze Mistrzów), środkowy rozgrywający Kyllian Villeminot (59) oraz prawy rozgrywający Julien Bos (58).

Spośród obcokrajowców w talii trenera Canayera najbardziej wyróżniają się uznany argentyński playmaker, Diego Simonet, duet mistrzów Europy z 2022 roku, czyli Szwedzi Lucas Pellas oraz Karl Wallinius, a także świetnie znani z polskich parkietów Marko Panić, Gilberto Duarte i Marin Šego. Ostatni z wymienionych dwa lata spędził między słupkami Łomża Vive Kielce (w latach 2014-2016) i sięgnął z kielczanami po zwycięstwo w Lidze Mistrzów.

Na nieszczęście dla aktualnych wicemistrzów Francji ostatnie tygodnie nie oszczędzały ich podopiecznych. Montpellier HB może mieć duże problemy z obsadzeniem prawej strony boiska, bo z gry na pewno wyłączony jest skrzydłowy Yanis Lenne, a dopiero w ostatniej chwili do treningów wrócili rozgrywający Valentin Porte oraz Julien Bos. Występ oraz forma obu zawodników stoi zatem pod dużym znakiem zapytania.

Wyjazdy im nie służą, ale lubią grać w Kielcach

Jeśli Montpellier HB zachwyca grą i wynikami, to przeważnie przed własną publicznością. W tegorocznej edycji Champions League Francuzi na wyjazdach zwyciężyli tylko w Skopje Zagrzebiu oraz w Elverum. W rodzimej lidze regularnie zdarzają im się wpadki: Montpellier w sezonie 2021/2022 przegrało m.in. w Créteil (27:30), w Tuluzie (26:32), w Cesson (21:25) oraz w Chambéry (23:27). Jest to jeden z powodów, dla których drużyna trenera Canayera plasuje się dopiero na czwartej lokacie w ligowej tabeli. 

Na potwierdzenie tezy niech świadczą ostatnie wyniki Montpellier HB. W ciągu minionego miesiąca Francuzi rozegrali trzy mecze (tyle samo, co Łomża Vive Kielce). Nasi najbliżsi rywale pokonali w tym czasie Nancy u siebie (33:27), ale dwa razy przegrali w Paryżu z PSG (najpierw 24:41, potem 27:33). Najwięcej bramek w podanych spotkaniach zdobywali dla Montpellier Villeminot oraz Descat (po 15).

Tak, niedawno dwa razy przegraliśmy z PSG, ale przypominam, że wygrywając Ligę Mistrzów w 2018 roku, cztery dni wcześniej przegraliśmy z Saint-Raphael. W 1/4 Ligi Mistrzów liczyć się będzie dyspozycja chwili. Zapominamy o wszystkim, co obie drużyny zrobiły od początku sezonu. Liczy się tylko to, kto będzie silniejszy w dwóch meczach bezpośrednich – dodaje Canayer.

Skoro udowodniliśmy, że Francuzi gorzej radzą sobie na wyjazdach, to trzeba przyznać, że w Kielcach czują się prawie, jak w domu. Montpellier zwyciężyło bowiem aż cztery razy w trakcie pięciu wizyt w Hali Legionów. Jeśli chodzi zaś o prawdziwie domowe spotkania rywali, Montpellier HB notuje fantastyczny zapis 37 zwycięstw w 44 meczach na własnym parkiecie w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. Statystyki są zatem po stronie Francuzów, ale w bieżącym sezonie Łomża Vive Kielce potrafiła odczarować już nie jedną drużynę.