27.09.2022, 09:53
Zapowiedź

A. Karalek: W Aalborgu gramy o cztery punkty!

  • Maciej Szarek
  • Tekst

  • Patryk Ptak
  • Foto

Patryk_Ptak

Drużynę Łomża Industria Kielce czeka kolejne bardzo trudne zadanie. Tym razem Mistrzowie Polski pojadą do Aalborga, by rozegrać tam 3. kolejkę Ligi Mistrzów. O czekającym nas starciu z Mikkelem Hansenem i spółką opowiadają Krzysztof Lijewski, Artsem Karalek i Daniel Dujshebaev.

Krzysztof Lijewski, drugi trener Łomża Industria Kielce: Drużyna z Aalborga zasługuje na duży szacunek. Duńczycy niedawno grali w finale Ligi Mistrzów, posmakowali już Final4 i postanowili ściągnąć jeszcze lepszych zawodników. Wiemy, jakiego kalibru graczami są Aron Palmarsson, Mikkel Hansen czy Felix Claar. Wszyscy potrafią zrobić różnicę na boisku, a dodatkowo będą grać przed własną publicznością. Dania kocha piłkę ręczną, więc na trybunach będzie bardzo dużo ludzi. Mecz z nami, finalistami poprzedniej edycji Ligi Mistrzów, będzie tam dużym wydarzeniem. W składzie Aalborga są sami Skandynawowie i każdy wie, co to oznacza: to silni gracze o dobrym wyszkoleniu technicznym, szybcy skrzydłowi i wysocy bramkarze. Ich siłą będą także rzuty z dystansu. Dlatego kluczem do zwycięstwa będzie obrona. Ona musi zaskoczyć, pomóc bramkarzom i szybko transportować piłkę do przodu. Tego zabrakło nam w Barcelonie. Dla nas będzie to bardzo ważny mecz w kontekście walki o czołowe miejsca w grupie. Chcemy odrobić lekcje z Barcelony i odrobić dwa punkty, ale wiemy, że o wygraną będzie bardzo trudno.

Daniel Dujshebaev, rozgrywający Łomża Industria Kielce: Aalborg to bardzo mocny zespół. Rywale podpisali niedawno wielkie gwiazdy, jak Mikkel Hansen czy Aron Palmarsson, ale już wcześniej mieli bardzo dobry skład. Mają indywidualności z najwyższego poziomu, zwłaszcza Hansen to jeden z najlepszych zawodników chyba w całej historii piłki ręcznej. To ich siła. Wiemy, że będzie bardzo trudno, dlatego musimy się dobrze przygotować. Czy Aalborg tworzy dobry zespół? Zobaczymy! Grałem z nimi jeszcze w barwach Celje, ale Duńczycy byli wtedy zupełnie inną drużyną, więc nie ma co porównywać.

Artsem Karalek, obrotowy Łomża Industria Kielce: Myślę, że faworytem tego meczu jest Aalborg, bo gra u siebie w domu. Duńczycy mają mocną publiczność, na pewno na trybunach będzie kilka tysięcy osób, bo handball to bardzo popularny sport w tym regionie. Wiemy, że jeśli chcemy zająć czołowe pozycje w grupie Ligi Mistrzów, musimy wygrywać na wyjazdach. Aalborg ma jednak takie same ambicje, jak my, więc można powiedzieć, że to mecz o cztery punkty! Mimo kilku jeszcze większych nazwisk, ja w składzie Aalborga wyróżniam Felixa Claara. Ten zawodnik ma wszystko: zwód, rzut, grę sam na sam, bardzo dużo wnosi do gry zespołu. Gdy dodamy do tego Mikkela Hansena, który zawsze może rzucić bramkę, wiemy, że będzie bardzo ciężko. Dwa lata temu Aalborg grał w finale Ligi Mistrzów, a od tego czasu jeszcze się wzmocnił. To mówi wszystko. W obronie brakuje nam Tomasza Gębali, ale kontuzje są normalną sprawą. Musimy na to zareagować i każdy z nas musi dać z siebie jeszcze więcej w obronie. Musimy sobie poradzić.

Na kolejny mecz drużyny Łomża Industria Kielce w Lidze Mistrzów specjalną ofertę przygotował nasz Oficjalny Bukmacher i Partner, firma Betcris. Na www.betcris.pl dostępny jest podwyższony kurs na zwycięstwo kielczan, który wynosi 2.09 (OFETRA). Dodatkowo, nasz Sponsor Główny oferuje nowym klientom unikalny na rynku pakiet powitalny w kwocie 1400 PLN przy rejestracji z kodem KIELCE (LINK).

Mecz Aalborg Handbold - Łomża Industria Kielce odbędzie się w środę, 28 września, o godz. 20.45. Transmisja będzie dostępna na kanale Eurosport 1.