07.02.2023, 18:24
Wywiad

T. Dujshebaev: Do Kilonii jedziemy po dwa punkty

  • Maciej Szarek
  • Tekst

Trener Talant Dujshebaev odpowiedział na pytania dziennikarzy przed czwartkowym meczem 11. kolejki Ligi Mistrzów przeciwko THW Kiel. Szkoleniowiec drużyny Industria Kielce zapowiedział powrót na pakiety Champions League, ocenił szanse na zwycięstwo oraz skomentował prawdopodobne braki w składzie żółto-biało-niebieskich. 

Prezentujemy zapis konferencji prasowej z udziałem trenera.

Czy drużyna jest już gotowa, by po przerwie na mistrzostwa świata wrócić do gry w Lidze Mistrzów?

Talant Dujshebaev: Oczywiście. Zarówno my, jak i THW Kiel, jesteśmy w podobnej sytuacji, bo mieliśmy na mistrzostwach wielu zawodników, którzy grali do końca turnieju, więc nie było zbyt dużo czasu na przygotowania. Jako kluby grające w Lidze Mistrzów co roku, jesteśmy jednak do tego przyzwyczajeni. WIemy, gdzie jedziemy i jaka będzie stawka czwartkowego spotkania. Naszym celem jest wygrana i dwa punkty.

Rywale zdążyli już zagrać bardzo wymagający mecz w ramach Pucharu Niemiec z SC Magdeburgiem. To będzie dla nas dobre źródło informacji? 

Zawsze analizujemy ostatni mecz rywali. Wiemy, że THW ma niesamowity zespół, na każdej pozycji wielu klasowych zawodników. U przeciwników kontuzjowany jest Karl Wallinius, ale do składu wrócili Steffen Weinhold czy Eric Johansson. THW Kiel to zespół, który zasługuje na bardzo dużo szacunku. Zawsze powtarzam, że dla mnie to drugi najlepszy klub w historii piłki ręcznej zaraz po Barcelonie.

Pod znakiem zapytania stoi występ Nedima Remiliego…

Mamy ludzi z najwyższej półki, wystarczy wymienić Artsema Karaleka, Igora Karacicia, Nicolasa Tournata, Andreasa Wolffa czy Szymona Sićko. Nie możemy więc płakać, że kogoś zabraknie. W pierwszej części sezonu też musieliśmy radzić sobie bez Nedima, kiedy długo miał problemy zdrowotne. Oczywiście, każdy chce mieć pełny skład, ale ja i tak jestem szczęśliwy, bo dalej mam takie bogactwo wyboru. Nie będziemy szukali żadnego alibi. Naszym celem do końca fazy grupowej Ligi Mistrzów jest wygranie czterech pozostałych spotkań i wygranie grupy.

Do naszego składu wróci Michał Olejniczak?

Jeszcze nie. “Olej” wciąż jest kontuzjowany. Nasi fizjoterapeuci robią, co mogą, żeby wrócił jak najszybciej i mam nadzieję, że Michał będzie gotowy na sobotę, żeby zagrać 10-15 minut przeciwko Pogoni Szczecin. Za kilka tygodni wróci także Benoit Kounkoud.

Pamiętamy październikowy mecz z THW Kiel zakończony wygraną Industria Kielce w Hali Legionów 40:37. Czego spodziewać się w Kilonii?

To może być podobny mecz. Wszystko zależy od rytmu, jaki osiągną obie drużyny po mistrzostwach świata. W Kielcach mecz odbył się około półtora miesiąca po rozpoczęciu rozgrywek, więc wszyscy byli w bardzo dobrej formie fizycznej. Teraz nikt nie wie, jak będziemy wyglądali. Oczywiście, że wielu graczy jest zmęczonych, ale po obu stronach, więc nie będzie wymówki.

Mecz TKW Kiel - Industria Kielce odbędzie się w czwartek 9 lutego o godz. 18.45. Transmisja na kanale Eurosport 2.