Obrona lepsza niż atak, bramkarze dali pewność [KOMENTARZE]
- Wygraliśmy dzięki obronie, popełniliśmy mniej błędów technicznych w w meczu o Superpuchar. Skuteczność w ataku pozycyjnym była lepsza, ale rzuty karne... - mówił po meczu trener Industrii Kielce Talant Dujshebaev. Jego zespół wygra na inaugurację fazy grupowej Ligi Mistrzów z RK Zagrzeb 30:23 (13:13).
Statystyka rzutów karnych faktycznie może dziwić. Na dziewięć "siódemek" na gole zamieniono trzy. Ale docenić należy grę w defensywie, która staje się już wizytówką kieleckiego zespołu. Pierwsza połowa czwartkowego meczu była wyrównana, zakończyła się remisem 13:13. Na początku drugiej inicjatywę przejęli gospodarze, ale goście doprowadzili do remisu. Przewagę udało się osiągnąć dzięki interwencjom bramkarzy Sandro Mestricia i Bekira Cordaliji. Ich parady na bramki zamieniali gracze ofensywni i dlatego Industria Kielce wygrała 30:23.
Poniżej prezentujemy pomeczowe wypowiedzi trenera Talanta Dujshebaeva oraz zawodników Daniego Dujshebaeva i Theo Monara.
Talant Dujshebaev: - Na początku sezonu powiedzieliśmy sobie, że musimy poprawić naszą grę w obronie. Do tego mamy problemy z kontuzjami, nie mamy od dłuższego czasu dwóch bombardierów Szymona Sićki i Hasana Kaddaha, po igrzyskach na uraz narzeka Jorge Maqueda, narzekali Igor Karacić, Dylan Nahi, więc koncentrowaliśmy się na defensywie. Dostałem informację, że Alex Dujshebaev z powodu urazu łydki będzie pauzował około sześciu, siedmiu tygodni. Za 10-12 dni powinien wrócić Jorge Maqueda.
Igor Karacić po kontuzji zaprezentował się bardzo dobrze. Ale nie mam złudzeń, że każdy będzie grał na takim poziomie. Wygraliśmy dzięki obronie, zrobiliśmy nieco mniej błędów technicznych niż w meczu z Orlenem Wisłą Płock. Skuteczność w ataku pozycyjnym była lepsza, ale rzuty karne… No nic, musimy pracować i poprawiać błędy.
Bekir Cordalija po wejściu był zdenerwowany, Sandro Mestrić zagrał bardzo dobrze, w drugiej połowie dał nam pewność i wyjście na prowadzenie była jego zasługą.
Dani Dujshebaev: - RK Zagrzeb był dzisiaj lepszy w obronie niż ataku. My wykorzystaliśmy nasz moment, kiedy w drugiej połowie zdobyliśmy dwie, trzy bramki z kontry i to pozwoliło osiągnąć przewagę i zdobyć pewność w ofensywie. Z kolei dobrą obronę musimy przełożyć na lepszy atak.
Theo Monar: - W drugiej połowie zagraliśmy lepiej niż w pierwszej, więcej obron wtedy zanotowali też nasi bramkarze. RK Zagrzeb postawił nam dzisiaj ciężkie warunki dlatego jesteśmy zadowoleni z wygranej. To był mój pierwszy mecz w Hali Legionów w barwach Industrii Kielce, bo grałem już tutaj jako zawodnik HBC Nantes. To była przyjemność, wspaniałe doświadczenie, kibice są wspaniali. Z poprzednim klubem grałem tutaj w trakcie pandemii, teraz poczułem tę atmosferę.