Porażka i zwycięstwo w dwóch ostatnich meczach II ligi
W meczu 6 kolejki II ligi nasi juniorzy podejmowali na własnym parkiecie zawodników z Tarnowa. Od samego początku nie mogliśmy sforsować dobrze prosperującej obrony przyjezdnych. A jak już dochodziliśmy do pozycji rzutowej to w bramce przeciwników rewelacyjnie spisywał się bramkarz. W efekcie Tarnowianie już w pierwszej fazie meczu odskoczyli na 4 bramki.
Żółto-biało-niebiescy dwoili się i troili, aby odrabiać straty. Nasz bramkarz tego dnia niestety nie pomagał. Były momenty, że udawało się zbliżyć do przeciwnika (w 16 minucie wynik 9:10), który po chwili znowu odskakiwał na 3-4 trafienia. Po 3 bramkach z rzędu Jakuba Osucha i dołożonym trafieniu Jakuba Janusa do przerwy schodziliśmy z jednobramkową stratą (15:16). Druga połowa zaczęła się optymistycznie. Po trafieniu Krzysztofa Nygi, który w tym meczu był bardzo skuteczny w rzutach ze skrzydła (4/4), wciąż utrzymywaliśmy się w grze. Niestety w dalszej fazie meczu, nasze sinusoidalne poczynania na parkiecie, nie mogły dać pozytywnego finalnego rezultatu, przy tak dobrze dysponowanym przeciwniku. W efekcie Tarnowianie powiększali tylko swoją przewagę, by ostatecznie zakończyć spotkanie wynikiem 32:24 na swoją korzyść.
W 7 kolejce pierwszej rundy ponownie odgrywaliśmy rolę gospodarza drugoligowego spotkania. Tym razem gościliśmy w hali przy ul. Krakowskiej 72 drużynę z Mysłowic. Pod nieobecność trenera Grecaka i Litowskiego, ten mecz poprowadził w pojedynkę trener Kamil Siedlarz, mając do dyspozycji chłopaków z rocznika 2007-2008 oraz 4 zawodników z rocznika 2006. Mecz rozpoczął celnym trafieniem najskuteczniejszy zawodnik przyjezdnych, ale nasza drużyna szybko odpowiedziała dwoma bramkami w wykonaniu Jakuba Grdenia i Karola Szymonka. Mecz mógł trzymać w napięciu zgromadzonych kibiców ponieważ niemalże przez całą pierwszą połowę wynik oscylował w okolicach remisu, przechylając się raz na naszą, a raz na przeciwnika stronę. Dzięki pięciu celnym trafieniom to jednak nasza drużyna wyszła w samej końcówce na trzybramkowe prowadzenie (13:10). Po przerwie kontynuowaliśmy dobrą passę rzutową, a na dodatek w bramce świetnie prosperował Jakub Solnica, który w tym spotkaniu stanowił bardzo mocne ogniwo. W 41 minucie meczu świetnym wykończeniem akcji pochwalić się mógł Karol Kulesza, który rzucił pod rząd 4 bramki, powiększając tym samym naszą przewagę do 6 punktów (21:15). Finalnie spotkanie zakończyliśmy wynikiem 29:23 i po siedmiu kolejkach zajmujemy 5 miejsce z 12 punktami na koncie.
W najbliższy weekend nasi juniorzy udadzą się na mecz do Szaflar, gdzie zmierzą się z tegorocznym beniaminkiem, który w tabeli depcze nam po piętach (6 miejsce, 11 pkt).
II liga, 6 kolejka:
KSS ISKRA KIELCE – EMES Security MKS PM Tarnów 24:32 (15:16)
Solnica, Góral, Osuch 7, Janus 4, Nyga 4, Szymonek 3, Malicki 2, Pęczkowicz 2, Kuśnierek 1, Tkaczyk 1, Kulesza Karol, Pankiewicz, Radek, Rurarz, Tarapacz, Wiaderny M.
II liga, 7 kolejka:
KSS ISKRA KIELCE - MKS WiRy Siódemka Mysłowice 29:23 (13:10)
Solnica, Paw, Kulesza Karol 10, Janus 5, Fogiel 4, Grdeń 2, Sternak 2, Ziętal 2, Januszek 1, Szymonek 1, Tkaczyk 1, Wiaderny M. 1, Morawski, Pyczek, Rurarz, Wiśniewski.
fot. Artur Jarosz