06.03.2025, 09:00
News Mecz

Wyjazd do niewygodnego rywala. Industria Kielce gra w Kaliszu

Po rollercoasterze w Lidze Mistrzów czas wrócić na parkiety ORLEN Superligi. Industria Kielce w niedzielę 9 marca w 22. kolejce zmierzy się na wyjeździe z Energą MKS Kalisz, początek meczu o godzinie 16, transmisja w Emocje TV.

Nieco więcej odpoczynku, ale i czasu na jednostkę treningową mają po meczu Ligi Mistrzów z RK Zagrzeb zawodnicy Industrii Kielce. Przecież bywało wielokrotnie tak, że w czwartek grali wyjazdowe spotkanie w LM, a już w sobotę rywalizowali na krajowych parkietach. W tym tygodniu terminarz jest nieco bardziej łaskawy - mecz w europejskich rozgrywkach odbył się w środę, a w ORLEN Superlidze zaplanowano go na niedzielę. Ma to również związek z tym, że gospodarze w środę grali zaległe spotkanie z Rebudem KPR Ostrovią Ostrów Wielkopolski. To bardzo prestiżowe starcie, można je nawet nazwać derbami regionu.  

Industria Kielce do niedzielnego spotkania 22. kolejki ORLEN Superligi podchodzi jako obecny lider tabeli po zwycięstwie w ubiegłą niedzielę z Orlenem Wisłą Płock. Z psychologicznego punktu widzenia to bardzo ważna wygrana, zespół pokazał charakter i mimo przegrywania w pewnych fragmentach drugiej połowy dwiema bramkami, potrafił najpierw doprowadzić do remisu, a potem wyjść na dwubramkową przewagę. Ostatecznie nie udało się odrobić straty z pierwszego meczu z Płocka (przegrana żółto-biało-niebieskich czterema golami) i dlatego na 99 procent to nasz zespół zajmie po fazie zasadniczej drugie miejsce w tabeli. A to oznacza, że przypadku finału ORLEN Superligi z Nafciarzami Industria pierwsze i ewentualne trzecie spotkanie zagra w Płocku.  

Nim jednak do tego dojdzie, trzeba dokończyć fazę zasadniczą. Energa MKS Kalisz zajmuje obecnie siódmą pozycję w tabeli, a głównym celem tego zespołu jest awans do fazy play-off. Na pewno podopieczni trenera Rafała Kuptela chcieliby w ćwierćfinale uniknąć drużyn z Kielc i Płocka, a to zapewni szósta pozycja w tabeli. Zresztą to jest cel także innych ekip, które w tym sezonie myślą o czymś więcej niż spokojne utrzymanie.  

W ostatnią środę obie drużyny rozgrywały swoje mecze. Industria Kielce w nieprawdopodobny wręcz sposób wywalczyła awans do kolejnej fazy Ligi Mistrzów wygrywając w Zagrzebiu 27:26, a zespół z Kalisza rozgrywał zaległy mecz derbowy. I choć przegrywał w drugiej połowie już czterema bramkami, to w ostatnich minutach doprowadził do wyrównania, ale więcej zimnej krwi zachowali goście. Dlatego to Rebud KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. wygrała to spotkania 26:25.  

- Wydaje mi się, że Energa MKS Kalisz jest niedoceniana. Wydaje się, że to taki ligowy średniak, ale bez sumiennego podejścia do meczu mogą napsuć krwi. I przekonywaliśmy się o tym w poprzednich latach zwłaszcza grając na wyjeździe - mówi przed tym meczem drugi trener Industrii Kielce Krzysztof Lijewski. A skrzydłowy Cezary Surgiel zwraca uwagę, że poprzednie mecze jego zespołu w ORLEN Superlidze miały wyrównany przebieg w pierwszej połowie, a wysoką przewagę bramkową udawało się uzyskać w końcowych fazach spotkań. - To musi nam dać do myślenia, a zwłaszcza po takim ciężkim tygodniu, musimy podejść do meczu w Kaliszu bardzo skoncentrowanymi - mówił dziennikarzom skrzydłowy. 

Najbardziej skutecznym zawodnikiem Energi MKS jest obecnie Joel Ribeiro, który na koncie ma 98 bramek. O 13 mniej zdobył do tej pory Matija Starcevic. W bramce naprawdę dobre wskaźniki skuteczności notuje Jan Hrdlicka (ok. 30 proc.), ale jest tam też także wychowanek naszego klubu Krzysztof Szczecina (28 proc. skuteczności), a legendą klubu jest zdobywca Ligi Mistrzów z naszym klubem Mateusz Kus.  

Początek meczu 22. kolejki ORLEN Superligi pomiędzy Energą MKS Kalisz a Industrią Kielce w niedzielę 9 marca o godz. 16, transmisja w Emocje TV.