
Słoneczna sportowa niedziela dla Industrii Kielce
- Zagraliśmy na wysokiej intensywności, bo wiedzieliśmy, że gospodarzy nie wolno lekceważyć - powiedział po okazałym zwycięstwem Industrii Kielce 40:24 nad Energą MKS Kalisz w 22. kolejce ORLEN Superligi.
Bardzo zadowolony z gry Industrii Kielce był drugi trener Krzysztof Lijewski. Wyróżnił obu bramkarzy - Bekira Cordaliję za 15 obron, oraz Miłosza Wałacha za osiem, a także całą formację ofensywną, która doprowadziła do wysokiej przewagi i wysokiego zwycięstwa w Kaliszu. Podkreślił też, że żaden z grających w niedzielę zawodników nie narzeka na urazy.
Następny tydzień część zawodników Industrii Kielce spędzi na zgrupowaniach swoich narodowych reprezentacji. Ci, którzy zostaną, będą trenować w Kielcach pod okiem trenerów Krzysztofa Lijewskiego oraz Krzysztofa Palucha. Żółto-biało-niebiescy do gry wrócą w środę 19 marca meczem 23. kolejki ORLEN Superligi ze Śląskiem Wrocław. Bilety na to spotkanie do kupienia na www.bilety.kielcehandball.pl.
Poniżej przedstawiamy pomeczową wypowiedź drugiego trenera Industrii Kielce Krzysztofa Lijewskiego.
Krzysztof Lijewski: - Ta sportowa niedziela była dla nas bardzo słoneczna. Zagraliśmy na bardzo wysokiej intensywności, bo wiedzieliśmy, że zespołu z Kalisza nie wolno lekceważyć. Od pierwszej minuty narzucili agresywny styl obrony, dużo pomagali nam bramkarze. Zwłaszcza Bekir Cordalija w pierwszej obronie, ale Miłosz Wałach też dołożył parady w drugiej połowie i przez to mogliśmy kontrolować mecz. W ataku mieliśmy dużo spokoju i luzu w podejmowaniu decyzji. Przewagę zbudowaliśmy bardzo szybko, więc był to naprawdę fajny mecz przed przerwą reprezentacyjną. Żaden z zawodników po dzisiejszym meczu nie narzeka na urazy i mam nadzieję, w zdrowiu i dobrych humorach ze zgrupowań kadr narodowych wrócą.