WICEMISTRZOSTWO POLSKI JUNIORÓW DLA KSS ISKRA KIELCE

Tak wyrównanego turnieju finałowego w Mistrzostwach Polski Juniorów dawno nie było. O zwycięstwach w pojedynkach decydowały maksymalnie 2 bramki, choć w przypadku kielczan było ich jeszcze mniej.

W starciu o finał nasi juniorzy mierzyli się z drużyną z Olecka. Początek meczu był niezwykle wyrównany. Nikt nie mógł odskoczyć przeciwnikowi na więcej niż dwa trafienia. Dopiero w 15 minucie udało się to naszym zawodnikom, ale chwilę później graliśmy w osłabieniu, a przeciwnik wykorzystał ten fakt i odrobił straty, a nawet wyszedł na jednobramkowe prowadzenie. W trakcie całego pojedynku sędziowie ukarali nas aż 8 rzutami karnymi, które skrzętnie wykorzystywał bezwzględny lewoskrzydłowy Olecka. Końcówka pierwszej połowy to gra nerwów, która niestety nie przyniosła naszej drużynie pozytywnych rozstrzygnięć, a przeciwnik schodził do szatni z dwiema bramkami przewagi.

Druga połowa bardziej sprzyjała naszym zawodnikom, którym zostało więcej sił do końca spotkania. W 41 minucie to żółto-biało-niebiescy wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Kolejna kara dla kielczan utrudniała jednak grę w obronie. Nieustępliwi przedstawiciele Iskry w 48 minucie rozpoczęli nalot na bramkę przeciwnika, zdobywając pod rząd 4 cenne bramki. Kiedy wydawało się, że wszystko jest pod kontrolą, do końca meczu zostało 6 minut, a my mamy 3 bramki przewagi, zawodnicy Olecka rzucili się w pogoń. W 59 minucie przy wyniku remisowym mieli piłkę. Na szczęście młodej Iskry, rzut był niecelny, a nasz bramkarz Jakub Solnica mógł szybko wyprowadzić akcję, która okazała się decydującą o zwycięstwie. Kuba Janus po otrzymaniu podania od młodszego od siebie Jakuba Osucha, wykończył akcję i dał upust wielkiej radości swoim kolegom, sztabowi trenerskiemu i zgromadzonym na trybunach kibicom. Na koniec został jeszcze uhonorowany MVP meczu.

KSS ISKRA I KIELCE - MLKS Czarni Olecko 29:28 (13:15)

Zagraliśmy w składzie:

Góral, Solnica, Latosiński 10, Janus 7, Osuch 5, Marzec 4, Stępień 3, Kulesza, Morawski, Pęczkowicz, Radek, Rurarz, Tkaczyk, Tobera, Kuśnierek, Wiaderny

W drugim półfinale gospodarze nie dali szans przyjezdnym z Oławy i wtargnęli do wielkiego Finału.

SPR Górnik Zabrze - Acana Moto-Jelcz Oława 32:30 (13:13)

Mecz finałowy Mistrzostw Polski Juniorów to zwieńczenie wielu lat ciężkiej pracy naszych młodych szczypiornistów. W zeszłym roku, paru tegorocznych finalistów znalazło się wśród 16 zawodników w meczu o złoty medal z Wybrzeżem Gdańsk. To doświadczenie z pewnością procentowało w tegorocznych rozgrywkach. Ci zawodnicy w tym roku stanowili o sile zespołu.

Mecz rozpoczęliśmy od celnego rzutu naszego środkowego rozgrywającego, Jakuba Osucha, który większą część sezonu spędzał na treningach z pierwszą drużyną. Chwilę później trafienia dołożyli Marcel Latosiński, Mikołaj Stępień i Jakub Janus. W 9 minucie prowadziliśmy już 4:1. Cała czwórka naszych zawodników rozgrywała świetne spotkanie, dokładając co chwila nowe bramki. Świetnie pracowali zawodnicy w obronie, a między słupkami od pierwszych minut dobrze spisywał się Jakub Solnica. W 20 minucie prowadziliśmy już 12:6. Końcówka pierwszej połowy to znowu rozprężenie i niepotrzebne straty, co przeciwnik skrupulatnie wykorzystywał. Drugą część spotkania nasi szczypiorniści rozpoczęli nerwowo. Podczas dwóch kar 2-minutowych, Górnik Zabrze odrobił straty i nawet wyszedł na prowadzenie. Teraz rozpoczęła się wymiana ciosów i zdobywanie bramek naprzemiennie. 49 minuta to znowu remis. Takiego rollercoastera nikt nie mógł się spodziewać. Na cztery minuty przed końcem KSS ISKRA Kielce prowadziła dwoma bramkami. Przeciwnik nie zamierzał łatwo oddać tytułu i pokazał ogromną determinację, doprowadzając do wyrównania. Naszym zawodnikom nie udało się niestety przeprowadzić ostatniej akcji z sukcesem, a mogła ona zdecydować o losach meczu. A tak, tłumnie zgromadzeni widzowie mogli obejrzeć serię rzutów karnych, a w nich więcej zimnej krwi zachowali gospodarze.

SPR Górnik Zabrze – KSS ISKRA I KIELCE 30:30 (15:17) k. 4:2

Zagraliśmy w składzie:

Łapot, Solnica, Osuch 8, Latosiński 7, Stępień 7, Janus 3, Morawski 2, Marzec 1, Tkaczyk 1, Tobera 1, Kulesza, Kuśnierek, Radek, Nyga, Rurarz, Wiaderny

W meczu o III miejsce oławianie pokonali drużynę Czarnych Olecko i chwilę później odebrali brązowe medale

Acana Moto-Jelcz Oława – MLKS Czarni Olecko 29:27 (15:14)

Oprócz naszych zawodników i Prezesa KSS ISKRA KIELCE, Pana Tadeusza Dziedzica, srebrne medale otrzymał sztab trenerski: Aleksander Litowski, Paweł Grecak, Kamil Siedlarz i fizjoterapeuta - Kamil Kurczyński.

Do siódemki All Stars wybranych zostało trzech naszych zawodników: