05.07.2018, 15:34

B. Servaas: Stawiam otwarte pytanie o przyszłość

W ostatnim okresie w mediach pojawiło się sporo informacji o problemach finansowych klubu, które nakręciły spiralę komentarzy i spekulacji odnośnie jego przyszłości. Niektóre z nich złowieszczo zapowiadały nawet rychły upadek Mistrzów Polski, niepotrzebnie wprowadzając zamęt i niepewność wśród tych, którym na sercu leży dobro zespołu. Prezes Bertus Servaas udzielił obszernego wywiadu Rafałowi Szymczykowi z Radia Kielce, w którym komentuje zaistniałą sytuację.

"Klub ma problemy, to prawda, ale nie grozi nam bankructwo - uspokaja Prezes. - Mamy zaległości i o pomoc zwróciliśmy się do miasta" - tłumaczy Bertus Servaas na antenie Radia Kielce - "Nie to jest jednak najważniejsze. Istotne jest to, że jeżeli chcemy utrzymać poziom sportowy klubu, potrzebna jest od miasta roczna kwota wsparcia nie 2,5 mln złotych tak, jak teraz to wygląda, a 5 mln brutto."

Prezes Servaas dementuje informacje o roszczeniowym stosunku klubu do władz miasta, które pojawiły się w niektórych mediach. "Ja nikogo nie chcę stawiać pod ścianą, to po prostu kwestia wyboru, jakiego klubu w Kielcach chcemy" - mówi - "Moja firma kiedyś dawała trochę większe pieniądze, niż teraz. Obecnie przechodzimy reorganizację, więc nie jestem w stanie wesprzeć klubu tak dużą kwotą. Stawiam więc otwarte pytanie, nie mam do nikogo pretensji."

Całość wywiadu dostępna jest na stronie internetowej radia -> TUTAJ.