31.03.2018, 09:26

#Ultrazręczni 2: Alex Dujshebaev

W kolejnym odcinku drugiego sezonu #Ulrazręcznych z konkurencjami zmierzył się leworęczny rozgrywający, Alex Dujshebaev. Zwycięzca zeszłorocznej edycji Ligi Mistrzów opowiedział przy okazji o dorastaniu w domu pełnej piłki ręcznej, o kontakcie z młodszym bratem Danielem i o tym, na kim wzorował się na początku kariery.

Nie aż tak, jak Karolowi Bieleckiemu, ale trzeba przyznać, że Alexowi bardzo dobrze poszła konkurencja polegająca na celowaniu w słupek poprzeczkę lub spojenie bramki. Zawodnik wypadł też świetnie w rzutach przez całe boisko, a w jednym z pozostałych zadań trafił w... sufit! Przy okazji podzielił się z kibicami swoimi wspomnieniami z dzieciństwa i opowiedział, jak to się stało, że poszedł w ślady mamy i taty.

Rodzice powtarzali mi, że mam robić to, co daje mi szczęście, nie zmuszali mnie do uprawiania piłki ręcznej. Gdy byłem mały, w Hiszpanii łapałem się wszystkich sportów. Była piłka ręczna, piłka nożna, koszykówka. Przyszedł czas, w którym musiałem wybrać jeden z nich i wybrałem piłkę ręczną, bo była najlepsza - powiedział nam Alex.

Zawodnik zdradził także, na kim wzorował się na początku kariery - nie był to tylko jego tata - a na koniec prowadzący, Paweł Papaj, urządził mu mały test wyboru. Cały odcinek do obejrzenia na naszym kanale YouTube!

#Ultrazręczni 2: Alex Dujshebaev