09.11.2005, 17:23

A to niespodzianka!!!

Pierwsza połowa a szczególenie jej początek nie wskkazywały, że kielczanki mogą wygrać to spotkanie, bowiem od początku wysoko przegrywały. Dopiero pod koniec tej części meczu nasz zespół dogonił przeciwniczki. Na 15 minut przed końcem spotkania Vive w koncu wyszło na prowadzenie. Na 5 minut przed końcem po 3 bramkach z rzędu było ono już czterobramkowe i takie zostało do końca.

VIVE Bator, Umańska, Sidorowa; Echolc 6, Czerwińska 2, Sęktas 1, Artsiomienka 8, Rubcowa 5, Grudka 2, Kopertowska 1, Duda 6;