24.09.2005, 15:25

Nie wyszło

Vive: Czopek, Kuczyński, Mróz, Bartczak 4, Smołuch, Rosiak, Gawęcki 5, Mochocki 5, Kwieciński, Trojanowski 2, Chodara 4, Sadowski 4, Juszczyk
MOSiR: Kicki, Winkler, Kalisz 6, Borowiec 1, Kowalski 7, Bykowski 6, Boroniec , Rybarczyk 4, Kupełek 9;

 

Początek spotkania był wyrównany, po czym od 10 minuty to Vive dominowało i gdy na kwadrans przed końcem tej części meczu kielczanie wygrywali 10:5 nic nei wskazywało na to, ze to spotkanie zakończy się tak a nie inaczej. Od wspomnianego 10:5 do końca tej części meczu goście zdobyli 8 bramek- Vive żadnej a jedynie straciło po dyskwalifikacji Tomasz Mochockiego (22 min., do której zdobył 5 bramek)

Pierwszą bramkę w drugiej części meczu również zdobyli goście, ale za chwilę to samo uczynił Gawęcki. Niestety- później zaczęli wyraźnie dominować Zabrzanie, a Vive szczególnie w ataku prezentowało się słabo- widzieliśmy błędy techniczne czy złe podania. W efekcie w 40 minucie było już 12:21! Zespół Tomasza Strząbały stać było jeszcze na jeden zryw, bowiem po dobrej kilkuminutowej grze kielczanie zmniejszyli straty do 5 trafień- w 52 minucie po dwóch golach Bartczaka było 21:26. Niestety na więcej gospodarzy dziś nie było stać, a do głosu znów doszli przyjezdni.

Ostatecznie Vive przegrywa 24:33 (10:13)