17.07.2005, 21:27

Piłkarze ręczni Vive Kielce zdobywają szczyty słowackich Tatr

Pobudka o godz. 7.15, o 9.30 wymarsz w góry - tam kilkanaście kilometrów marszu na wysokość ponad 2 km. O 15 powrót i po obiedzie odwiedziny na siłowni. To jeszcze nie koniec - po kolacji zawodnicy mają półtoragodzinne zajęcia w hali. Tak trzeba pracować, by w maju 2006 roku cieszyć się z mistrzostwa Polski w piłce ręcznej.

Szczypiornistów Vive odwiedziliśmy w sobotę, gdy w planach mieli wycieczkę na Koprowski Szczyt. Wcześniej oni odwiedzili m.in. Rysy, ale Koprowski będą gorzej wspominać. - W drodze na Rysy są fragmenty płaskie, gdzie można odpocząć, a dzisiaj cały czas równomiernie w górę - tak Wojciech Zydroń zdawał relacje trenerowi Zbigniewowi Tłuczyńskiemu, który akurat tego dnia po raz pierwszy nie wybrał się z drużyną. - Źle to wykalkulowałem, bo odpuściłem wtedy, kiedy media przyjechały - żartował. Będzie miał jeszcze okazję pobiegać, bo przed zespołem wycieczka na narodową górę Słowaków - Krywań. Słowackie Tatry wyróżniają się małą ilością szlaków. - Byliśmy lub będziemy chyba na wszystkich. W Polsce jest większe zróżnicowanie. Trener nie ma wątpliwości, że zawodnicy bez trudu zaliczą kolejną górę. - Robią wszystko, co im każę. A przy tym jest taka atmosfera, że nie ma się do czego przyczepić. Aż czasami myślę, żeby może wywołać jakiś konflikt, żeby sprawdzić, jak zespół zachowuje się w innych okolicznościach - dobry humor trenera nie opuszczał, ale też powodów do zmartwień nie ma. - Z kondycją chłopaków jest OK. W górach idą zwartą grupą, nikt nie odstaje. Na siłowni i hali też pracują bardzo dobrze - to będzie procentować - dodał.

Na obozie w Szczyrbskim Plesie kielecki szkoleniowiec ma 21 zawodników. Na drobne dolegliwości narzekali Wojciech Zydroń, Maciej Stęczniewski i Michał Salami, ale wszyscy uczestniczą w zajęciach. Hotel FIS gwarantuje wszystko, czego potrzebują, łącznie z sauną, basenem i odnową biologiczną.

Ze Słowacji drużyna Vive wraca w środę i potem rozpocznie cykl spotkań kontrolnych. Na efekty zgrupowania przyjdzie kibicom poczekać do inauguracji ligi - 10 września kielczanie zaczną sezon wyjazdowym meczem z MMTS Kwidzyn.