Mamy półfinał

Vive: Bernacki, Kuczyński; Grabarczyk 1, Anuszewski 3, Zydroń 3, Bystram 6, Wasiak 4, Hiliuk 3, Kuchczyński, Sieczka P. 1, Nowakowski 1, Sieczka J. 1, Nikulenko 6 (3), Kliszczyk 5;
najwięcej dla Piotrkovianina: Białaszek 13;

Pierwsza połowa spotkania była nadzwyczaj wyrównana, zespół z Piotrkowa był zdeterminowany w grze, podszedł do spotkania bardzo dobrze i ambitnie. Przeciwnicy próbowali jak najwięcej ugrać. I to im sie udawało, bo dotrzymywali kroku Vive, a nawet byli o krok, o bramkę lepsi przez wiekszą część tej połowy.
W 5 minucie Vive wygrywało 3:2, ale już 10 minut później to gospodarze byli w lepszej sytuacji prowadząc 7:9. Kielczanom nie wychodziła gra obronna, a jak już udało się wyłuskać piłkę to i kontry nie zawsze okazywały się skuteczne. To prowadzenie Piotrkovianina ciągnęło się aż do 24 minuty, wtedy na świetlnej tablicy było 12:13 na naszą niekorzyść. Końcówka tej czesci spotkania była już dla Vive, co de facto było zapowiedzią drugiej części meczu.
W drugiej połowie Vive odskoczyło jeszcze wyraźniej, tak, że po 10 minutach gry było 23:18. Z każdą kolejną minutą przewaga kielczan była bardziej widoczna, a goście opadali z sił i początkowa determinacja gdzieś im zaczęła uciekać z lepszą grą Vive. Na 10 minut przed końcem nasz zespół wygrywał już 28:20. Mecz zakończył obronieniem karnego Paweł Kuczyński, który dzis wychodził jedynie do karnych.