27.01.2005, 20:20

Znów ekstraklasa

Mecz Vive Kobiet z MTSem Kwidzyn, szóstym zespołem 1 ligi miał sie pierwotnie odbyć popołudniu, ale ze wzgledu na transmitowane w telewizji skoki narciarskie Klub zdecydował sie przeżołyć mecz na godzinę 12:00.

W pierwszje rundzie nasz zespół przegrał w Kwidzynie czterema bramkami, wiec teraz kielczanki bedą chciały na pewno wygrać. Tymbardziej, że takich meczów jak jutrzejszy przegrywać nie mogą, bo wszyscy liczą przecież na ekstraklasę. W Kwidzynie graliśmy składem innym od tego jakim zagramy jutro i samo to stawia nas jako faworyta. W poprzednim meczu Vive wygrało z AZSem Katowice, a przeciwniczki ponoć już w drodze do Kielc były całe wystraszone przeciwnika. Pamietajmy jednak, że do każdego meczu trzeba podejść z pełną ambicją i zaangażowaniem.

 

Rozgrywki ekstraklasy wznowią natomiast szczypiorniści Alekasandra Malinowskiego. Po bardzo długiej przerwie spowodowanej zgrupowaniem Reprezentacji, ekstraklasa rozegra 15 kolejkę. Na początek naszemu zespołowi trafił sie rywal z niżeszej półki, Vive jest zdecydowanym faworytem, ale pamietajmy, że nie ma meczów wygranych przed pierwszym a nawet końcowym gwizdkiem. Kielczanie wystąpią bez Aleksandra Litowskiego, trener będzie miał za to do dyspozycji Dimę Nikulenkova. W drużynie z Zabrza najgroźniejszym zawodnikiem jest Remigiusz Lasoń, rozgrywający, którym interesowało sie przed sezonem Vive. Do finalizacji transferu nie doszło, teraz Lasoń na pewno będzie sie chciał pokazać z jak najlepszej strony. Tak samo jak i drużyna, która walczy o utrzymanie się w lidze i punktów potrzebuje bardzo. Na ich stratę my jednak pozwolic sobei nie możemy dlatego drużyna jedzie po pewne zwycięstwo. I miejmy nadzieję, ze takie właśnie odniesie.

Oprócz naszego meczu bedzie nas również interesował wynik z Lubina, gdzie Zagłebie podejmuje drużynę będącą tuż za nami w tabeli- płocką Wisłę.