24.01.2005, 17:49

Jura (znów) w Vive

- Drużyna z Jurą ma większy potencjał a trener większe możliwości- mówił wiceprezes Klubu Marian Urban. Kontrakt z Jurą Hiliukiem klub rozwiązał przed miesiacem. Zawodnik szukał nowego klubu w Niemczach, mówiło się też, że może zagrać w Puławach. Również Klub szukał wzmocnienia na prawe rozegranie, lecz jedyny zawodnik, którego znaleziono nie mógł zmienić barw klubowych ze względu ma jego menagera, który się na to nie zgadzał. W takim wypadku, zarówno zawodnik będący wolnym gracezm jak i Klub poszukujący wzmocnienia usiedli do ponownych rozmów. Zarząd zaakceptował decyzje, by Hiliuk wrócił, a dziś sprawy formalnie załatwiał Marian Urban. Popołudniu rozmowy zostały sfinalizowane, zadowolone mogły być więc obie strony. - Podpisaliśmy nowy kontrakt, na nowych warunkach, który bedzie obowiązywał na razie do Czerwca, później zobaczymy jak bedzie- mówi wiceprezes.
Drużyna powrót Hiliuka na popołudniowym treningu przyjęła symbolicznymi brawami. - Mam nadzieję, że Jura bedzie się dobrze tu czuł- zakończył Marian Urban, który spotkał sie z drużyną przed treningiem.


W najbliższą sobotę zespół czeka pierwszy po przerwie mecz ligowy. Vive jedzie do Zabrza na mecz z MOSiRem. Drużynie na pewno przyda się tam doping kibiców, dlatego Klub organizuje autokar dla fanów Vive. Wyjazd w sobotę o 13:00, ale z klubem kontaktować trzeba się jak najszybciej, by zapisać się, bo ilość miejsc jest ograniczona.

 

Zarząd KS Vive Kielce podjął również decyzje, że sprawa Macieja Stęczniewskiego, który zgłosił akces gry w kieleckim Vive II nie będzie teraz rozpatrywana. Zarząd sprawą zajmie się przed nowym sezonem, dopiero wtedy zawodnik miałby szanse wzmocnić Vive II.