24.11.2004, 16:52

Polki liderują!

16:00 Litwa- Islandia 29:27 (16:14)

Początek meczu wskazywał na inny jego przebieg, bowiem to Islandki prowadzily 4:2. Litwinki grały jednak poprawnie i już w 14 minucie wyszły na prowadzenie 8:7. Później mecz stał na styku i żadna z Reprezentacji nie mogła wyjsć na wyraźniejsze prowadzenie. Dopiero na początku drugiej części spotkania lepiej grajace Litwinki prowadzą 19:15, ale też nie na długo. 2 minuty później jest 19:18. Na pieć minut przed końcem jest jeszcze tylko 26:25, ale po dwóch kolejnych bramkach dla Litwinek było wiadomym, kto wygra.

 

Statystyka 1  • Statystyka 2

 


18:00 Turcja- Polska 23:41 (12:20)

Drugi mecz Polskiej Reprezentacji przebiegł pod nasze dyktando. Jedynie na początku dobra gra Turczynek poparta szczęściem i naszą nieskutecznością przyniosła niespodziewany wynik- 1:4 ! Wtedy trener Kuchta poprosił o czas i najwidoczniej to pomogło. I to jak! W 13 minucie, znakomitej obronie, interwencjach Chemich i bramkach z kontry (m.in. Kudłacz) Polska prowadziła 4:9. Dopiero wtedy turczynki zdobyły bramkę, mecz się wyrównał, ale widać było kto prezentuje wyższy poziom. Na kilka minut przed koncem bramke rzuca Polenz, jest tylko 14:11, ale kilka ostatnich minut to znów popis gry Polskiej Reprezentacji- wynik 20:12 !

Druga połowa była już tylko formalnością. Nasz zespół powiekszał systematycznie przewagę a przeciwniczki nie miały nic do powiedzenia. W 38 minucie po dwóch bramkach Wolskiej z kontry jest 26:13. Wszystko wygląda tak samo- bardzo dobra gra w obronie i konta za kontrą na bramkę turecką. Co prawda w 46 minucie przewaga Polski nie jest jeszcze bardzo wysoka, bo "tylko" dziesieciobramkowa (19:29, bramki Dworaczyk), ale kolejne minuty przynoszą kolejne bramki i to tylko dla biało-czerwonych. W 56 minucie Cecotka-Niedźwiedz zdobywa bramkę już na 21:39, za chwilę na 21:40 i wszyscy skupiają się tylko na tym cPoczątekpadnie "dwudziestka". Niestey nie udaje się. Tureckie szczypiornistki rzucaja bramkę i co prawda zaraz z karnego rzuca Jacek, ale przeciwniczki odpowiadaja i to jest już koniec meczu. Meczu, po którym na szczególne słowa uznania należą się obronie obraz bramkarkom- Magdalenie Chemicz i Sabinie Kubisztal.

- Przyjechała tu na turniej nasza kadra "B", jest tylko jedna zawodniczka z podstawowego składu - powiedział po meczu trener Reprezentacji Turcji. -Po tym - - Nie ustrzegliśmy się błędów- powiedział za ty Zygfryd kuchta, trener Polek. - Zabrakło nam koncentracji na początku spotkania i prowadzenie Turcji było dla wszystkich niespodzianką. Na szczęście sie zmobilizowaliśmy, zaczęliśmy normalnie grać w obronie. Własnie dzieki dobrze grającej defensywie mogliśmy wyprowadzać kontry.

 

Statystyka 1  •  Statystyka 2


20:00 Słowacja- Macedonia (15:12)

Faworytkami tego spotkania były Macedonki. Jednak pierwsza połowa nie pokazywała tego, a wręcz przeciwnie- przeważały Słowaczki. Przez pierwsze 7 minut drugiej połowy żaden z zespów nie potrafił zdobyc bramki, choć sytuacji dogodnych było wiele. Zwłaszcza bramkarka Macedoni bardzo dobrze sie spisywała. Gdy już przełamana została niemoc strzelecka klasę w obronie zaczęła pokazywać Macedonia i przez to szybko wyrównała, w 40 minucie na 16:16. Ostatecznie mecz również zakonczył się remisem. Był bardzo wyrównany, obie siódemki wykzywały bardzo dużą waleczność. Obie bramkarki zasługiwały na pochwałę.

 

Statystyka1  •  Statystyka2

 

TABELA PO 2 DNIU ZAWODÓW

lp druzyna mecze wyg zrem prz bramki pkt
1 Polska 2 2 0 0 69:46 4
2 Macedonia 2 1 1 0 58:50 3
3 Słowacja 2 0 2 0 47:47 2
4 Litwa 2 1 0 1 52:55 2
5 Islandia 2 0 1 1 53:55 1
6 Turcja 2 0 0 2 52:78 0