Dobry początek!
Początek meczu to bardzo dobra gra naszego zespołu, rozważna gra w obronie, szybkie kontry i w 6 minucie spotkania wynik na tablicy widnieje 0 : 5. Pierwszą bramkę drużyna gospodarzy zdobyła w 7 minucie jednak nasza drużyna cały czas kontrolowała wydarzenia na boisku, a przewaga 4-5 cio bramkowa utrzymywała się do 12 minuty. Teraz następuje dobry okres gry drużyny miejscowych i przewaga zaczyna maleć i w 21 minucie jest wynik 8 – 10, a w 25 przewaga maleje do jednej bramki 12 – 13. Od tego momentu to nasz zespół ponownie przejmuje inicjatywę, zdobywa trzy bramki z rzędu i wynik na tablicy 12 : 16. Jednak w ostatnim okresie pierwszej połowy gospodarze zdobywają trzy bramki a nasz zespół jedną i przewaga do przerwy zmalała do dwóch bramek a wynik pierwszej połowy 15 – 17.
Druga połowa meczu to seria wykorzystanych karnych. Śląsk – trzy karne – wykorzystane dwa i jeden karny nie wykorzystany po naszej stronie ( 32 minuta – Kliszczyk). Dalsza część spotkania to bardzo wyrównana gra, na tablicy przeważa wynik remisowy (5 razy). W okresie od 41 do 47 minuty zespół nasz utrzymuje wypracowaną przewagę 2/3 bramkową. Jednak dramaturgia spotkania jeszcze przed nami, bowiem zespół gospodarzy w 49 minucie jak pisaliśmy wyżej doprowadza do remisu 25 : 25, w 51 minucie 26 : 26 i 52 minucie 27 :27. Jednak od tego momentu nasz zespół zdobywa dwie bramki z rzędu. Zawodnik miejscowych Maciek Dmytruszyński nie wykorzystuje rzutu karnego ( broni Jarosław Tkaczyk) i przewaga nasza wzrasta do 3 bramek, w tym momencie już wszyscy wiedzą, że ten mecz może wygrać tylko nasz zespół a wynik końcowy 29 31. Zwycięstwo we Wrocławiu napewno cieszy wszystkich sympatyków naszej drużyny.
Bramki dla naszego zespołu zdobywali:
Bielecki - 11 ( 1- karny)
Kliszczyk - 6 (1- karny)
Wasiak - 4
Sieczka P. - 3
Kuchczyński - 2
Litowski - 2
Bystram - 1
Zydroń - 1
Hiliuc - 1
Dla WKS Śląsk:
Dmytruszyński - 8, Lewicki – 5, Wardziński – 4, Salami – 4, Rosiński – 3, Gudz – 2, Nowak – 2, Garbacz - 1