29.08.2003, 21:46

Pierwszy dzień turnieju - Wygraliśmy z Arkatronem

Vive Kielce - Arkatron Mińsk 29:21 (17:14).

Nasz zespół wystąpił w składzie: Tkaczyk, Bernacki, Czopek - Kliszczyk 9 (5 z karnych), Wasiak 6, Zydroń 5, Hiliuk 3, P. Sieczka 2, Janyst 1, Bystram 1, J. Sieczka 1, Tetelewski 1, Litowski.

Arkatron: Krajnow, Gałuszko - Nikoliankow 4, Rotianko 3, Babiczew 3, Żurlik 3, Gromyko 2, Korzeniewski 2, Sergiejewicz 1, Grzelewski 1, Komarow 1, Jakowlew 1, Nieżura.

 

W pierwszej połowie mistrzowie Polski zagrali bardzo dobrze w ataku. Akcje były szybkie, pomysłowe i skuteczne. Szczególnie podobały się te kończone podaniami na koło do Radosława Wasiaka. Kapitan naszego zespołu albo zdobywał z nich gole, albo zarabiał rzuty karne. Po dość wyrównanych pierwszych minutach, kielecki zespół szybko odjechał rywalom na kilka bramek. Oprócz Wasiaka sporo bramek zdobywał Wojciech Zydroń. Nieźle prezentowała się obrona gospodarzy, dzięki której Vive często miało okazje do kontrataków. I tak w 9 minucie prowadziliśmy 8:4, a w 16 już 12:7. Już do końca tej części gry Vive powiększało przewagę bramkową.

Tak było też na początku drugiej odsłony, przy czym rolę egzekutora przejął Filip Kliszczyk, który w pierwszej połowie trafiał tylko z rzutów karnych. W 33 minucie przewaga drużyny trenerów Daniela Waszkiewczia i Aleksandra Malinowskiego po raz pierwszy osiągnęła 10 bramek - było 20:10. Od tej chwili nasi zawodnicy zaczęli grać nieco nonszalancko, a ambitni Białorusini odrabiali straty. Robili to na tyle skutecznie, że po serii zmarnowanych przez graczy Vive sytuacji sam na sam z bramkarzem Arkatronu, w 47 minucie zespół z Kielc wygrywał już tylko 22:18. Na szczęście mistrzowie Polski na ostatnie minuty zmobilizowali się na tyle, że znów odskoczyli na kilka bramek.

 

Dziś o godz. 15 Vive gra z PZU Życie Zagłębiem Lubin, a o 17 Arkatron zmierzy sie z Banikiem. Zakończenie turnieju w niedzielę.

W innym wczorajszym meczu PZU Zagłębie Lubin pokonało Banika Karwina 33:32 (17:14). Decydującego gola w ostatniej sekundzie meczu zdobył Michał Kubisztal.

PZU Życie Zagłębie Lubin: Zaprutko - Pułka, Orzłowski 5, Gowin 7, Paluch, Steczek 3, M. Nowakowski 1, Jasiński 3, Kozłowski 3, Kubisztal 7, Świtała 4.

Banik: Slaby, Novak - Bednarek 2, Bruna 6, Prokopec 6, Lust 3, T. Heinz 7, Zdrahala 1, Sobol 3, Szymanski, Mrakić 4.  

 

Daniel Waszkiewicz: W pierwszej połowie zagraliśmy bardzo dobrze i z gry w tym okresie jestem zadowolony. Kiedy przewaga osiągnęła 10 bramek, zaczął sie mały bałagan na boisku, wynikający z tego, że moi zawodnicy chcieli już odpoczywać.