07.12.2018, 09:47
Zapowiedź

Dwa mecze jednego dnia - ostatnie spotkanie z piłką ręczną w tym roku!

  • Magda Pluszewska
  • Tekst

Magda Pluszewska

  • Tomasz Fąfara
  • Foto

Tomasz Fąfara

Czas pędzi nieubłaganie. Już dziś, w pierwszy piątek grudnia, kielczanie rozegrają ostatni mecz roku 2018. A nawet dwa ostatnie mecze! O godz. 18:30, w ramach 14. kolejki PGE VIVE podejmie u siebie Gwardię Opole, a następnie wspólnie z dziećmi zawodnicy rozegrają Dziki Mecz! Potem, piłka ręczna zniknie z Hali Legionów na niemal dwa miesiące.

Choć powoli wszystkim już w głowach święta Bożego Narodzenia, w drużynie Mistrzów Polski wciąż pełna mobilizacja. W piątek, 7 grudnia, trzeba po raz ostatni wyjść na parkiet i zrobić swoje, a po drugiej stronie boiska stanie piąta obecnie ekipa PGNiG Superligi, Gwardia Opole.

Nie ma mowy o żadnej dekoncentracji – podkreśla drugi trener PGE VIVE, Uros Zorman – Jesteśmy profesjonalistami, a to mecz jak każdy inny, który trzeba rozegrać, by dobrze zakończyć rok 2018. Chłopaki to wiedzą, muszą wykonać swoją pracę przed przerwą na zgrupowania kadr i święta.

Drużyna Rafała Kuptela, po trzynastu seriach zdołała zgromadzić na koncie 25 punktów, wygrywając osiem spotkań. To kolejny sezon, w którym bardzo dobrze w gwardyjskiej bramce sprawuje się Adam Malcher. Reprezentant Polski ostatnie spotkanie ligowe z Arką Gdynia zakończył z 46% skutecznością, zostając wybranym MVP tego pojedynku. W wywiadzie na oficjalnej stronie klubowej bramkarz z dużym respektem wypowiada się o dzisiejszym meczu w Kielcach.

Wiadomo, że PGE VIVE Kielce to potęga na skalę europejską – przyznaje Adam Malcher –  Ja do takiego meczu podchodzę w ten sposób, że bardzo się cieszę, że mogę powalczyć z utytułowanym zespołem. Jest to na pewno wymagający przeciwnik i do tego meczu należy podejść skoncentrowanym, nie popełniać wielu błędów, bo zespół PGE VIVE "puszcza" szybką kontrę, gra bardzo szybką piłkę. W kuluarach mówi się, że są faworytem do Final Four Ligi Mistrzów. Każdy zawodnik marzy o tym, aby grać na takim poziomie, jak gra PGE VIVE Kielce.

Klasyfikację najlepszych strzelców PGNiG Superligi dzielnie atakują gwardyjscy zawodnicy z pola. Podobnie jak kielczanie, tak i opolanie mają w najlepszej dziesiątce dwóch swoich zawodników. Na trzecim miejscu plasuje się skrzydłowy Patryk Mauer (70 bramek), a dziewiąty jest rozgrywający Antoni Łangowski (56 bramek). Ósmy natomiast jest nasz skrzydłowy Angel Fernandez (59 bramek), a klasyfikacji wciąż lideruje Arkadiusz Moryto (81 bramek),  Najskuteczniejszy zawodnik tej części sezonu też jeszcze w pełni koncentruje się na piątkowym spotkaniu.

Został jeden mecz, więc myślimy tylko o nim, skupiamy się maksymalnie na tym, by dobrze rozegrać ten pojedynek – mówi Arek Moryto – A po meczu jest miłe spotkanie z najmłodszymi kibicami, Dziki Mecz, na który wszystkich serdecznie zapraszamy!

Dziki Mecz rozpocznie się kilka minut po zakończeniu ligowego starcia z Opolem. Na parkiet z dorosłymi zawodnikami wyjdą dzieci w wieku do 10 lat, próbując swoich sił w szczypiorniaku.

Kto wie, może za siedem, dziesięć lat te dzieci zagrają w pierwszym zespole PGE VIVE, oby tak było! – cieszy się Alex Dujshebaev.

Wydarzeniu towarzyszyć będą liczne atrakcje, m.in. losowanie koszulek zawodników z Dzikiego Meczu (kupony rozdawane będą przez wolontariuszy przed rozpoczęciem meczu z Gwardią), malowanie twarzy, fotobudka, zlot dużych maskotek z całej Polski, „deszcz pluszaków”, bitwa na doping, a także spotkanie z Karolem Bieleckim, który już od godz. 18, a więc na pół godziny przed spotkaniem z Gwardią, będzie podpisywał egzemplarze swojej książki pt. „Karol Bielecki. Wojownik.”. Książki będą do nabycia w klubowym sklepie kibica. Tego dnia będzie można również nabyć w Hali Legionów kalendarz na rok 2019, a karnetowicze skorzystają z wyjątkowych zniżek.

Mecz z Gwardią Opole rozpocznie się w piątek, 7 grudnia, o godz. 18:30. Bilety do nabycia na platformie eBilet.pl. Transmisja na kanale nSport + od godz. 18:15. Wstęp na Dziki Mecz, który rozpocznie się kilka minut po zakończeniu spotkania ligowego jest wolny.