Michał Jurecki po zabiegu!
- Magda Pluszewska
- Tekst
- Marek Cender/Radio Kielce
- Tekst
- Patryk Ptak
- Foto
Kapitan PGE VIVE Kielce w środę, 27 lutego, przeszedł zabieg kontuzjowanej dłoni. Zawodnik złamał pierwszą kość śródręcza w końcówce ostatniego meczu Ligi Mistrzów z Rhein-Neckar Loewen.
Michał Jurecki jeszcze dziś, późnym wieczorem wróci do Kielc z Poznania, gdzie do południa przeszedł zabieg zespolenia kości śródręcza. Rozgrywający czuje się dobrze, a lekarze są zadowoleni z przebiegu operacji. Wstępne przewidywania co do powrotu Dzidziusia do treningów to ok. 6-8 tygodni.
Zabieg przeszedł bez komplikacji, po otwarciu ręki okazało się, że nie ma tam niczego, czego wcześniej nie wykazałoby zdjęcie - komentuje rozgrywający - Mam teraz jedną śrubę w ręce, lekarze byli bardzo zadowoleni. Moja przerwa od treningów na pełnych obrotach ma potrwać od sześciu do ośmiu tygodni, ale ile dokładnie okaże się w trakcie rehabilitacji.
O stanie zdrowia zawodnika będziemy informować na bieżąco w mediach klubowych. Życzymy szybkiego powrotu do pełni sił! Liczymy, że zespół PGE VIVE jak najszybciej będzie mógł stanąć do walki z rywalami ze swoim kapitanem w składzie!