23.01.2020, 10:08
News Kadry narodowe

Siedmiu zawodników PGE VIVE w fazie finałowej mistrzostw Europy!

  • Magda Pluszewska
  • Tekst

  • Grzegorz Trzpil
  • Foto

Grzegorz Trzpil

W Final Weekend EHF EURO 2020, rozgrywanym w Stockholmie weźmie udział siedmiu zawodników Mistrzów Polski oraz drugi trener PGE VIVE, Uroš Zorman. Oznacza to, że na pewno do Kielc przyjadą z mistrzostw medale – nie wiadomo jeszcze ile i w jakich kolorach.

Tegoroczne mistrzostwa Europy układają się bardzo dobrze dla graczy PGE VIVE. Z turnieju najwcześniej odpadli Polacy, Arkadiusz Moryto, Mateusz Kornecki i Sławomir Szmal (trener asystent), oraz Czarnogórzec Branko Vujović, którzy pożegnali się z zawodami już po fazie grupowej. Do rundy głównej awansowali Białorusini, Arciom Karalok i Uladzislau Kulesh, Hiszpanie Alex i Daniel Dujshebaevowie, Julen Aginagalde i Angel Fernandez, Chorwat Igor Karačić, Niemiec Andreas Wolff i Słoweńcy Blaž Janc i Uroš Zorman (trener asystent). Na Final Weekend do Stockholmu z tej grupy nie pojadą jedynie Białorusini, którzy ostatecznie zajęli piąte miejsce w grupie I i dziesiąte w całym turnieju.

Ciekawie rozstrzygnęły się ostatnie spotkania rundy głównej. W Wiedniu padły dwa remisy – Hiszpania zremisowała 22:22 z Chorwacją, a Białoruś 36:36 z Austrią. Niemcy natomiast pokonali Czechów 22:26, ale rezultat tego meczu nie wpływał na nic, bo Andi Wolff i spółka mieli już zapewnione trzecie miejsce w grupie I.

Szkoda, że na tym etapie zawodów są jeszcze mecze, które tak naprawdę nic nie dają – komentował po spotkaniu Andi Wolff – No ale cóż, wygraliśmy, przyjmujemy ten wynik i teraz skupiamy się na meczu z Portugalią o piąte miejsce.

Bój pomiędzy Chorwatami a Hiszpanami natomiast dał tym drugim pierwsze miejsce w grupie I, co sprawiło, że w półfinale EHF EURO zmierzą się z drugą w grupie II Słowenią. Zwycięzcy grupy II, Norwegowie, zagrają natomiast z Chorwatami.

Bardzo się cieszę, że Blaž i Uroš awansowali do półfinałów, im więcej kieleckich zawodników w tej fazie, tym lepiej! Wszystkim moim kolegom, którzy pozostali w grze, życzę jak najlepiej! – mówił po swoim remisie Julen Aginagalde.

Słowenia w ostatnim meczu w swojej grupie przegrała 30:33 z Norwegią i dlatego zajęła ostatecznie drugie miejsce. Wcześniej awans do Final Weekend zapewniło Słoweńcom zwycięstwo Portugalii z Węgrami 34:26.

Półfinały EHF EURO 2020 odbędą się w piątek, 24 stycznia. O godz. 18:00 Norwegia zagra z Chorwacją, a o godz. 20:30 Hiszpania ze Słowenią. Dzień później, w sobotę, o godz. 16:00 Niemcy zmierzą się z Portugalią w meczu o piąte miejsce w turnieju, a o godz. 18:30 przegrani półfinałów powalczą o brązowy medal. W niedzielę wielkie zakończenie mistrzostw Europy – o godz. 18:30 finał i co najważniejsze, na pewno z kieleckimi akcentami!