08.04.2021, 10:51
Komentarze

U. Kulesh: W szatni była grobowa cisza

To koniec naszego udziału w Lidze Mistrzów. Po porażce w drugim spotkaniu dwumeczu fazy play off Ligi Mistrzów z HBC Nantes drużyna Łomża Vive Kielce musi pożegnać się z ćwierćfinałem rozgrywek europejskich w tym sezonie. „Zawiedliśmy siebie i kibiców. Staramy się przemyśleć, co zrobiliśmy źle” – powiedział po meczu Michał Olejniczak. „W szatni była grobowa cisza” – dodał Uladzislau Kulesh.

KOMENTARZE PO MECZU ŁOMŻA VIVE KIELCE – HBC NANTES (31:34)

Michał Olejniczak, rozgrywający Łomża Vive Kielce: Nie ma co ukrywać, zawiedliśmy siebie i kibiców. Ten wynik jest niekorzystny, nie daje nam awansu, a graliśmy tylko o zwycięstwo. Mecz z Nantes wyglądał podobnie do tego z Flensburgiem, bramkarz drużyny gości zrobił różnicę i to z tym się borykaliśmy. My byliśmy zespołem lepszym w pierwszym spotkaniu, uważam, że zasłużenie je wygraliśmy. Sezon się dla nas nie kończy, mamy jeszcze ligę i Puchar Polski i na tych rozgrywkach musimy się maksymalnie skoncentrować. Staramy się przemyśleć, co zrobiliśmy źle, trudno mi powiedzieć cokolwiek więcej.

Branko Vujović, rozgrywający Łomża Vive Kielce: Ciężko coś powiedzieć w tym momencie. Mieliśmy swoje szanse, ale nie mieliśmy skuteczności i to chyba był największy problem dzisiaj. Myślę, że żaden zawodnik nie robi tego specjalnie, by nie trafić w bramkę. Każdy rzuca jak najlepiej potrafi. Akurat zdarzyło się tak, że Nielsen obronił 16 piłek. W Nantes nie wygraliśmy dziesięcioma bramkami, a tylko jedną, więc wiedzieliśmy, że ta drużyna jest groźna. Dzisiaj mieliśmy wiele szans, ale w obronie słabo zagraliśmy. Nie awansowaliśmy do ćwierćfinału, ale co zrobić, możemy już patrzeć tylko do przodu i skoncentrować się na lidze i pucharze. Mam nadzieję, że zagramy każdy mecz jak najlepiej możemy.

Uladzislau Kulesh, rozgrywający Łomża Vive Kielce: Bardzo ciężko po takiej porażce. Już w tym sezonie nie zagramy w Lidze Mistrzów. To bardzo boli w środku, bardzo. Ciężko coś innego powiedzieć, bo na razie jestem w szoku. Chcieliśmy, ale nie mieliśmy szczęścia, którego dziś potrzebowaliśmy. Co ja więcej mogę powiedzieć? Po analizie będziemy wiedzieć więcej. W szatni była grobowa cisza. Wszyscy rozumieją, że nie będziemy już grać w Lidze Mistrzów.