21.04.2021, 15:30
News Poza boiskiem

Oddajemy osocze dla potrzebujących!

Trener Talant Dujshebaev oraz zawodnicy drużyny Łomża Vive Kielce wsparli akcję PGNiG Superligi, w ramach której oddali osocze dla potrzebujących w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kielcach. „Jeśli tylko będę mógł, zrobię to jeszcze wiele razy!” – mówi Michał Olejniczak.

Osocze ozdrowieńców zawiera przeciwciała, które mogą wspomagać leczenie chorych na COVID-19 z ciężkimi, zagrażającymi życiu objawami zakażenia. Oddanie osocza może uratować czyjeś zdrowie lub życie. Dlatego drużyna Łomża Vive Kielce chętnie włączyła się w akcję oddawania osocza zapoczątkowaną przez PGNiG Superligę. W Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa przy ul. Jagiellońskiej 66 w Kielcach, w środę rano stawili się trener Talant Dujshebaev, Tomasz Gębala oraz Michał Olejniczak.

W centrum panował duży ruch – Mistrzowie Polski stawili się na miejscu o 8:30, a przed budynkiem już ustawiała się długa kolejka dawców. Formalności oraz wszelkie niezbędne badania potrwały około godzinę, a wszystko odbywało się w bardzo miłej atmosferze – wszyscy, którzy decydują się na bezinteresowną pomoc potrzebującym krwi lub osocza traktowani są w placówce po królewsku – uprzejmy personel instruuje o kolejnych krokach, odpowiada na wszelkie pytania, służy wsparciem.  

Tak powinno być! Cel jest szczytny, krwiodawcy oddają krew tym, którzy naprawdę tego potrzebują, nie mając z tego żadnych korzyści. Każdy, kto tu jest, zasługuje na najwyższą pochwałę – komentuje Tomasz Gębala.

Zarówno on jak i Michał Olejniczak oraz trener Talant Dujshebaev przeszli cały proces bez komplikacji, z uśmiechami na twarzach.

Czuję się bardzo dobrze. Już wcześniej oddawałem krew, więc wszystko jest w porządku. Na początku musieliśmy się zarejestrować, sprawdzono, czy wszystko jest w z nami dobrze. Następnie pobrano próbkę krwi, by sprawdzić, czy nasze osocze nadaje się do oddania, a potem zbadał nas lekarz, by zobaczyć, czy jesteśmy w stanie poddać się procedurze bez uszczerbku na zdrowiu. Sama krew pobierana była około czterdzieści minut, odpowiednia maszyna odwirowywała osocze, którego oddałem ok. 600 ml – mówi rozgrywający.

Było bardzo w porządku, bez żadnych problemów. Jedyny ból jaki czułem pojawił się przy ukłuciu, ale to takie drobne ukłucie jak przy zwykłym pobraniu krwi – dodaje Michał Olejniczak – Nie miałem nigdy wcześniej takiego doświadczenia, cieszę się, że będę mógł komuś pomóc. Jeśli tylko będę mógł, to będę to robił jeszcze wiele razy. Uważam, że wszyscy powinniśmy brać udział w takich akcjach!

Ze względu na dużą liczbę dawców cały pobyt w centrum krwiodawstwa trwał około czterech godzin, ale był to bardzo przyjemnie spędzony czas z myślą o tym, że pomagamy chorym, którzy walczą o powrót o zdrowia, a nawet o życie. Zachęcamy wszystkich, którzy mogą (zakwalifikować się na dawcę wcale nie jest tak łatwo!), do oddawania krwi i osocza szczególnie teraz, w dobie pandemii.

Pomyślmy tak: jeżeli ktoś z naszej rodziny albo my sami potrzebowalibyśmy krwi, a by jej zabrakło, to byłoby nam bardzo smutno – mówi Tomasz Gębala – Gdybym ja potrzebował pomocy, chciałbym, by ludzie mi pomogli i bardzo bym na to liczył. Dlatego jeśli ja mogę komuś pomóc, to chętnie to robię. Budujmy nasze wspólne zasoby!

Wszelkie informacje dotyczące oddawania krwi lub osocza można znaleźć na: https://www.rckik-kielce.com.pl/dla-dawcow