19.08.2022, 16:23
Komentarze

S. Wiaderny: Debiut to niesamowite przeżycie

  • Norbert Rzeszut
  • Tekst

  • Anna Benicewicz-Miazga
  • Foto

Łomża Industria Kielce przegrała pierwszy mecz na turnieju w Hiszpanii, lecz pomimo wyniku bardzo cieszy postawa wychowanka kieleckiego klubu - Szymona Wiadernego. Skrzydłowy w swoim debiucie zdobył siedem bramek, notując przy tym stuprocentową skuteczność z rzutów karnych.

Łomża Industria Kielce: Za Tobą debiut w seniorskiej "żółto-biało-niebieskiej" koszulce. Podziel się z nami swoimi wrażeniami!

Szymon Wiaderny: Przed meczem na pewno towarzyszył mi lekki stres i wielkie emocje. Wybiegnięcie w takiej koszulce, dla takiego zespołu to niesamowite przeżycie. Co prawda przegraliśmy, ale wierzę, że następny mecz wygramy i będzie już tylko lepiej.

W każdym spotkaniu najważniejszy jest wynik, lecz mając na uwadze, że był to mecz sparingowy w okresie przygotowawczym, to na pewno sztab szkoleniowy przedstawił Wam też inne założenia. Powiedz czy chociaż ich część udało się zrealizować?

Mieliśmy powalczyć mocno w obronie. Trenowaliśmy to na obozie i niestety w tym aspekcie zawiedliśmy. W następnym meczu będzie jednak okazja na rehabilitację i zrobimy wszystko, aby w tym elemencie się poprawić.

Siedem bramek i stuprocentowa skuteczność z rzutów karnych, to chyba dobry rezultat jak na kogoś, kto dopiero wchodzi do tej seniorskiej piłki ręcznej?

W trakcie meczu nie liczyłem ile zdobyłem bramek, ale rzeczywiście to całkiem fajny wynik. Mam nadzieję, że będzie ich tylko więcej lub cały czas będę utrzymywał podobny poziom, aby dawać drużynie jak najwięcej jakości.

Na sam koniec Szymek przyznał nam się, że udzielając tego wywiadu stresował się bardziej niż na boisku w swoim debiucie.