04.03.2023, 20:32
Mecz

Na kadrę w dobrych humorach

Drużyna Industria Kielce pokonała na wyjeździe Gwardię Opole w ramach 18. serii PGNiG Superligi (41:24). Żółto-biało-niebiescy w dobrych humorach rozjadą się na zgrupowania reprezentacji narodowych, po raz kolejny przekraczając granicę czterdziestu zdobytych bramek na krajowym podwórku.

Gwardia Opole – Industria Kielce 24:41 (11:19)

Industria Kielce: Kornecki, Wolff – Sanchez 3, Olejniczak 4, Wiaderny 3, Kounkoud 4, Sićko 4, Tournat 9, Karacić 2, Moryto 3, Stenmalm 3, Gębala 2, Nahi 4

Gwardia Opole: Ałaj, Malcher, Lellek - Chychykalo 5, Jankowski 4, Hryniewicz 3, Zubac 3, Sosna 3, Fabianowicz 2, Morawski 2, Milewski 2, Kucharzyk 1, Wojdan, Stempin, Koc, Kawka

Dla Mistrzów Polski spotkanie w Opolu było ostatnim meczem przed dwutygodniową przerwą na zgrupowania reprezentacji narodowych. Kolejnym razem żółto-biało-niebieskich zobaczymy na parkiecie w piątek, 17 marca, podczas domowego spotkania z Torus Wybrzeżem Gdańsk.

Przeciwko Gwardii trener Talant Dujshebaev wystawił 13-osobowy skład. Poza zespołem znaleźli się m.in. bracia Dujshebaev lub Artsem Karalek. Kolejny raz po zakończeniu rehabilitacji na boisku pojawił się za to Benoit Kounkoud. Pod nieobecność wszystkich nominalnych prawych rozgrywających to właśnie Francuz na początku występował w niecodziennej dla siebie roli, po czym zmieniali go praworęczni m.in. Elliot Stenmalm.

Mimo dość eksperymentalnego zestawienia, nasza drużyna już od pierwszej minuty przejęła inicjatywę. Choć pierwszą bramkę w meczu zdobyli rywale, już po kilku chwilach kielczanie prowadzili 3:1, a po kwadransie – 9:4. W kolejnym fragmencie Industria Kielce pewnie kontrolowała przebieg boiskowych zdarzeń, konsekwentnie powiększając dystans dzielący zespoły.

Do końca pierwszej partii Mistrzowie Polski zbudowali osiem “oczek” zaliczki (19:11). Wśród strzelców prym wiedli Francuzi, a konkretniej Nicolas Tournat i Dylan Nahi. Obrotowy zdobył sześć goli, a skrzydłowy – trzy. W bramce czasem na parkiecie równo podzielili się Mateusz Kornecki oraz Andreas Wolff. Pierwszy odbił trzy piłki, a Andreas popisał się siedmioma interwencjami, notując znakomitą skuteczność na poziomie 54%!

Druga połowa meczu nie zmieniła obrazu gry. Co więcej, gdy Mistrzowie Polski zanotowali cztery bramki bez odpowiedzi rywali, przewaga drużyny Industria Kielce znacznie przekroczyła granicę dziesięciu goli (24:12). Kilka chwil później żółto-biało-niebiescy popisali się jeszcze bardziej spektakularną serią bramek, zdobywając sześć goli z rzędu (34:18).

Skuteczną grę kontynuował Nicolas Tournat, a do poziomu swoich rodaków dostosował się Benoit Kounkoud. Na koniec meczu trzema najlepszymi strzelcami Mistrzów Polski byli Trójkolorowi. Nico zdobył dziewięć goli, a Didi i Beno – cztery. Wysoką skuteczność w bramce utrzymali także Wolff (48%) i Kornecki (37%).

Ostatecznie drużyna Industria Kielce zwyciężyła 41:24, po raz kolejny przekraczając barierę czterdziestu zdobytych bramek na parkietach PGNiG Superligi. Ciekawostką mogą być trzy bramki, jakie żółto-biało-niebieskim rzucił Noa Zubac, wypożyczony do Opola z Kielc.