07.07.2009, 15:09

Turniej będzie u nas!

Nie na Słowacji, nie w Portugalii, a w naszej hali Legionów rozstrzygną się losy awansu do Ligi Mistrzów. Wygraliśmy tym samym walkę o jego organizację, reszta- czyli walka o awans do Champions League będzie należała do zespołu i kibiców!
Wyścig o prawo organizacji wcale nie był jednak łatwy. Pierwszeństwo dostał bowiem Tatran Presov i dopiero po porozumieniu ze Słowackim klubem EHF przyznał turniej Vive. - Również sama jego organizacja będzie dla nas wyzwaniem- mówi Radosław Wasiak, dyrektor Vive. - EHF ma dużo wymagań, wszystkiego będzie trzeba dopilnować. Same koszty organizacji też będą wysokie- przyznaje
Turniej odbędzie się w dniach 4-6 września br. Wiadomo już, że pierwszego dnia, w piątek Tatran Presov zagra z FC Porto, drugiego dnia Vive z Tatranem a trzeciego Vive z Porto.
Zarówno Mistrz Portugalii jak i Słowacji nie przyjadą jednak do Kielc w roli statystów. Słowacy wzmacniają się, przychodzi do ich drużyny m.in. Radoslav Antl (z Zurychu) i wielki (212 cm!) Łotysz - Dajnis Kristopans. Możliwe są jeszcze wzmocnienia w postaci Zoltána Missa (Dunaffer), Nenada Delibašič (Vrbasu) i Ilja Abutoviča (Partizan). Drużynę może opuścić za to Radovan Pekár, dobrze spisujący się w ubiegłym sezonie. W Porto póki co zwolniono trenera, ale nazwisko nowego, spoza Portugalii ma być znane na dniach.

Więcej szczegółów na temat turnieju (godziny spotkań, bilety) podamy za kilkanaście dni.