14.06.2009, 21:29

Poważny debiut Rosy

Na trzy minuty przed końcem spotkania nasza drużyna prowadziła jeszcze różnicą dwóch bramek. Niestety w końcówce Polacy złapali aż trzy dwuminutowe wykluczenia i utrzymanie korzystnego wyniku graniczyło z cudem. Szwedzi na 18 sekund przed końcem wyszli nawet na prowadzenie, ale wyrównać zdołał Bartosz Jurecki.
W spotkaniu na poważnie w kadrze zadebiutował Tomasz Rosiński, który wcześniej choć ocierał się o nią, to grał jedynie w sparingach. Cały mecz rozegrał Patryk Kuchczyński a na ostatni kwadrans świetną zmianę Tomaszowi Tłuczyńskiemu dał Mateusz Jachlewski.

Punkt Polakom niewiele daje, tym bardziej, że nieoczekiwanie w innym meczu tej grupy eliminacyjnej Czarnogóra pokonała Rumunię i to na jej parkiecie. Teraz Polacy myśląc o awansie na Euro 2010 muszą wygrać w środę w Czarnogórze. Porażka oznaczać będzie awans rywali.
Przypomnijmy, że ostatni mecz tych eliminacji- z Rumunią, 20 czerwca rozegrany zostanie w Kielcach.

Polska – Szwecja 32:32 (13:15)
Polska
Szmal, Malcher – K. Lijewski 4 Kuchczyński 2, Jachlewski 3, Bielecki 4, Siódmiak 1, Wleklak 1, B.Jurecki 2, M. Jurecki 7, Tłuczyński 3, Jurkiewicz 2, M.Lijewski 2, Rosiński 1