11.06.2009, 17:24

Jedni urlopy, drudzy praca

Początkowo na zgrupowaniu Reprezentacji Polski we Wrocławiu miało być pięciu zawodników Vive. Po pierwszym dniu i kontuzji Bartłomieja Jaszki, dowołany został Tomasz Rosiński. Był jednym z tych, którzy zostali w Kielcach a nie wyjechali jeszcze na wakacje.
Drugim takim zawodnikiem jest Bartosz Konitz, który czekał na artroskopię kostki w prawej nodze. Za kilka dni miał też się stawić na zgrupowaniu, tyle, że Holandii. Niestety "Oranje" nie dojedzie, bo w drodze powrotnej z zabiegu (jechał z Katowic) wraz ze swoją dziewczyną i trenerem odnowy Tomaszem Mgłośkiem, miał wypadek samochodowy. Wypadek spowodowany był winą kierowcy jadącego z naprzeciwka samochodu, który przy kiepskich warunkach atmosferycznych nie zachował odpowiedniej ostrożności.
Przy całym szczęściu, że nikomu nie stało się nic poważnego, dotarły do nas informacje o złamanej ręce Konitza. Pierwsze, wstępne diagnozy mówią, że złamanie dłoni nie jest ciężkie i rozgrywający miałby około 6 tygodni przerwy. Prawdopodobnie więc nie zacznie przygotowań do nowego sezonu równo z drużyną.

Do Kielc przyjeżdżają za to już nowi zawodnicy. Dotarł już Mariusz Jurasik, chwilę spędził Marcus Cleverly, Vitalij Nat a lada dzień dotrze Damian Moszczyński. Już wcześniej popularny "Józek" zarezerwował sobie w zespole numer 13. Z numerem 77 będzie grał Vitalij Nat a Marcus Cleverly występował będzie z wolnym w ubiegłym sezonie numerem 1. Kielczanie przygotowania do sezonu rozpoczną od rannego treningu 15 lipca.