09.09.2008, 00:26

Kochają też klub !

- Jestem na każdym meczu Vive, więc dlaczego miało by mnie nie być w dniu ślubu?- zastanawiał się jeszcze kilka dni wcześniej Łukasz, który w sobotę poślubił Monikę. To dopiero było zaskoczenie! Oboje zaraz po sakramentalnym "tak" przyjechali na halę przy ul. Bocznej! Tam mieli okazję choćby do wspólnego zdjęcia z trenerem Bogdanem Wentą od którego usłyszeli gratulacje. Zaraz potem na środku parkietu życzenia składał im prezes Bertus Servaas wręczając wspaniały bukiet kwiatów.
Kibice na trybunach nie tylko wstali z miejsc, zaczęli śpiewać "sto lat", ale zaraz potem byli świadkami... zaręcznyn. Kamil Król, na co dzień dziennikarz ale również i zapalony kibic żółto-biało-niebieskich na środek parkietu zaprosił swoją dziewczynę, by zapytać jej czy zostanie jego żoną! - Gdzie by było lepsze miejsce jak to- na hali- gdzie gra nasza drużyna- zastanawiał się. Po chwili założył partnerce na palec pierścionek zaręczynowy a kwiaty od klubu wręczył składając życzenia wiceprezes Marian Urban.

Obu parom życzymy jak najwięcej szczęścia i uśmiechu oraz wielu, wielu chwil radości po emocjach z udziałem zespołu Vive Kielce!