30.05.2007, 09:53

Kuchczyński nie odejdzie byle gdzie

Patryk Kuchczyński
Patryk Kuchczyński (z piłką) ma trzy propozycje z Hiszpanii, ale wygląda na to, że nie skorzysta z żadnej z nich. (Ł. Zarzycki)

Wicemistrz świata z Niemiec, który do Kielc trafił w 2003 roku z gdańskiego Wybrzeża, ma oferty z Hiszpanii, ale szanse na jego wyjazd na Półwysep Iberyjski maleją z dnia na dzień.

- Szansę na to, że zostanę w Kielcach, oceniam na 80 procent - powiedział nam Kuchczyński. - W grę wchodzą Valladolid (ekstraklasa Hiszpanii - przyp. red.) i dwa inne kluby hiszpańskie. Barierą jest to, że mam jeszcze przez rok ważny kontrakt z Vive i Hiszpanie musieliby za mnie zapłacić odstępne. Nie chcę odchodzić na siłę i byle gdzie, dlatego jeśli się nie pojawi jakaś niesamowita, ciekawa oferta, to zostanę w Vive. Myślę, że sprawa rozstrzygnie się dopiero podczas zgrupowania reprezentacji w Kielcach przed meczem z Holandią, który odbędzie się 16 czerwca - kończy Kuchczyński.

TYLKO LEWA RĘKA?
Vive będzie jednak nalegało, żeby prawoskrzydłowy reprezentacji wcześniej określił się, czy zostaje, czy odchodzi. - Jeśli Patryk będzie chciał wyjechać, chcemy wiedzieć o tym wcześniej, żeby móc zareagować - mówi prezes kieleckiego klubu Bertus Servaas.

Wszystko wskazuje na to, że trzecia drużyna tego sezonu nie będzie wzmacniana w spektakularny sposób. Oprócz wracających po kontuzjach Pawła Podsiadło i Wojciecha Zydronia, do kieleckiego klubu może trafić leworęczny rozgrywający z zagranicy.

TRENER ZA TYDZIEŃ
Do połowy przyszłego tygodnia ma się rozstrzygnąć, kto w przyszłym sezonie zasiądzie na ławce trenerskiej Vive. Pod uwagę są brane kandydatury Stanisława Hojdy, Tomasza Strząbały (który ma również propozycję ze zdegradowanego z ekstraklasy Śląska Wrocław) i obecnie prowadzącego zespół Aleksandra Litowskiego.

Swoją ofertę złożył również Edward Strząbała, a wśród kandydatów na stanowisko trenera może się wkrótce pojawić kończący karierę zawodniczą kołowy Vive - Radosław Wasiak. Nie są już brani pod uwagę Aleksander Malinowski oraz Giennadij Kamielin, który podpisał kontrakt z Azotami Puławy.

Jest zmiana również w innym zespole męskiej ekstraklasy. Z czwartej drużyny tego sezonu, Olimpii Piekary Śląskie, do żeńskiej drużyny Ruchu Chorzów odchodzi trener Krzysztof Przybylski.


Paweł Kotwica