19.11.2005, 13:39

Kielce to miasto lidera

RELACJA LIVE- MINUTA PO MINUCIE PO KLIKNIĘCIU NA LINK- relacja na żywo z meczu KPR Miedź Legnica- Vive Kielce


Już poczatek pierwszej połowy pokazał kto na parkiecie jest lepszy, o co walczy jeden a o co drugi z zespołów. Przewaga kielczan w pierwszych minutach spotkania była niepodważalna. Przeciwnicy nie radzili sobie z grą naszego zespołu ani w obronie ani w ataku. O dziwo nam szło lepiej w ataku pozycyjnym niż w kontratakach, których kilka zmarnowaliśmy. W akcjach pozycyjnych znakomicie wypracowywaliśmy sobie sytuacje strzeleckie a nasza skuteczność była bardzo okazała, kielczanie praktycznie się nie mylili. Do tego dochodziły jeszcze interwencje w bramce Rafała Bernackiego. Po 8 minutach i bardzo dobrej grze Vive było 5:1, po 13 - 2:8. Nie wytrzymywał na ławce trener gości, ale nic nie pomagało by zatrzymać Vive.
Trener Zbigniew Tłuczynski chcąc oszczędzać zawodników z pierwszej siódemki na następne mecze zaczął zmieniać kolejno zawodników- najpierw na boisko wszedł Piotr Grabarczyk i Dima Nikulenko, później rezerwowi skrzydłowi a na koniec boczni rozgrywający. Wtedy przewaga naszego zepsołu przestała już rosnąć - gra się wyrównała. W 25 minucie było 16:10, w 27- 17:11. Po dróch bramkach Łukasza Janysta na koniec tej części meczu widniał na tablicy wynik 19:11.
Nikt w Legnicy nie spodziewał się chyba emocji w drugiej połowie, bo Vive było zdecydowanie lepsze od przeciwnika. Te po kilkunastu minutach, choć w niewielkim stopniu jednak się pojawiły. Nasz zespół zaczał grać zbyt chaotycznie, nie potrafił konstruować akcji pozycyjnych a niejednokrotnie brakowało również skutecznego zakończenia jej rzutem. W 44 minucie prowadziliśmy 26:17 ale od tego momentu z każdą kolejną chwilą przewaga topniała. W 50 minucie było już 24:29, często traciliśmy piłki , przeciwnicy kontrowali. Zagrożenia wyniku jednak nie było już do końca meczu, bo Vive choć nie grało najlepiej- zdobywało bramki, które nie pozwalały Miedzi na korzystniejszy wynik.

Już na kolejkę przed zakończeniem pierwszej rundy rozgrywek nasz zespół ma zagwarantowane pierwsze miejsce po tej serii spotkań. Nad kolejnymi zespołami- Wisłą Płock i Chrobrym Głogów Vive ma 4 punkty przewagi i wygrane bezpośrednie mecze. To jednak dopiero 1/3 planu ligowego, przed nami druga runda i play off. Wcześniej, za tydzień mecz w Kielcach ze Śląskiem.

MINUTA PO MINUCIE- zobacz przebieg !

BRAMKI, RZUTY, PROCENTY- zobacz statystyki meczowe Vive!