06.09.2005, 20:41

Sonda wśród sponsorów

Prezes klubu, przewodniczący Rady Nadzorczej Vive Textile Recycling, Bertus Servaas: - Zrobiliśmy wszystko, by wyniki usatysfakcjonowały kibiców i działaczy. Wzmocniliśmy zarówno siódemkę męską, jak i żeńską. Z drugiej strony, myślałem, że do drużyny kobiet przyjdzie jeszcze kilka klasowych zawodniczek... O ile w przypadku kobiet bardzo zadowoleni będziemy z miejsca 6-8, o tyle przed drużyną Zbigniewa Tłuczyńskiego poprzeczka jest zawieszona o wiele wyżej. 

 

Wiceprezes klubu, prezes ZETO Kielce, Marian Urban: - W drużynie jest ogromna rywalizacja, co sprawi, że forma sportowa będzie systematycznie wzrastać. Jej apogeum przypadnie na decydujące o tytule mistrza Polski mecze z Wisłą Płock. Intuicja podpowiada mi, że odkryciem sezonu w lidze będzie Paweł Podsiadło, który już teraz jest w dobrej dyspozycji. Mocno liczę na Tomka Rosińskiego i twierdzę, że po szybkiej aklimatyzacji będzie mocnym punktem.

Kobiety? Ich gra będzie zaprzeczeniem przysłowia o "zmienności płci pięknej". Nasze zawodniczki, prowadzone przez Ewę Kruk sprawią wiele miłych niespodzianek, by ostatecznie wylądować w środku tabeli.

 

Wiceprezes klubu, Dyrektor Przedstawicielstwa Generalnego w Kielcach Cigna Stu S.A., Marek Kolasa: - Będzie dobrze a nawet bardzo dobrze. Spełnią się wszystkie nasze oczekiwania. Panowie spiszą się na złoty medal.

Trudniej będzie naszym paniom, ale one też bez problemu utrzymają się w ekstraklasie. W sezonie 2005/06 sprawią nam dużą niespodziankę.

 

Prezes Hawedu, Andrzej Grudzień: - W rywalizacji panów żadnych sensacji nie będzie. Znów najgroźniejszym rywalem do złotego medalu powinna być Wisła Płock. Mam nadzieję, że po kilku strachliwych latach, nasi zawodnicy przełamią się w konfrontacji z tym rywalem. A panie? Sukcesem będzie jeśli utzrymają się spokojnie w tej klasie rozgrywek.   

 

Współwłaściciel firmy DZIEJAK, członek zarządu Tadeusz Dziedzic: - Nadzieje są ogromne, ale musimy podchodzić do rozgrywek spokojnie, bez nerwów. Dla działaczy sezon będzie ogromnym wyzwaniem, wszak po raz pierwszy na najwyższym szczeblu rozgrywek posiadamy dwa zespoły. Kobiety to młody, ambitny zespół. Uważam, że młodzież wspomagana przez doświadczone - Izabelę Dudę, Elżbietę Kopertowską, Natalię Artsiomienkę i Irinę Sidorową postarają się o niespodziankę.

W przypadku panów, podobnie jak każdy kibic liczę mocno na zdobycie złota. Mamy wzmocniony i uzupełniony zespół, szerokim frontem atakuje młodzież. Na każdej pozycji jest po dwóch, równorzędnych zawodników. No i autorytet trenera Zbyszka Tłuczyńskiego jest ogromny. Zatem - będzie złoto! 

 

Czlonek zarządu, prezes firmy handlowej "Bilski", Marek Bilski: - Wystarczy przyjść na trening, by szybko zauważyć z jaką determinacją i siłą ćwiczą zawodnicy. Każdy z nich wylewa z siebie wiele litrów potu. Wszystko zaprocentuje - wygramy ligę i tytuł mistrzowski wróci do Kielc.

W przypadku kobiet mam trochę obaw, wiadomo, że każdemu beniaminkowi jest trudno. Tym niemniej wierzę, że zakończymy rundę zasadniczą rywalizacji w środku ligowej stawki. 

 

Michał Miszczyk, kibic: - Serce człowiekowi rośnie jak widzi zajęcia, zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Wszystko zaprocentuje w lidze, którą panowie wygrają w cuglach. Jeśli tylko oszczędzi nas los, sporo ugramy w europejskich pucharach.

Odrodzi się Izabela Duda, która wraz z Natką Artsiomenka będą zdobywać wiele goli. Dużo oczekuję po Irinie Sidorowej. Może będzie najlepszą bramkarką w lidze?   

 

Ryszard Bartkiewicz, Dyrektor Generalny MPO ONYX: - Co za pytania? Mężczyźni wygrają wszystko, co można w kraju wygrać - mistrzostwo Polski i Puchar Polski będzie nasz. Dziewczęta niech się utrzymają a już będzie dobrze.

 

Andrzej Wenus, współwlaściciel firmy BATERO: - Jestem, że tak powiem "nowym kibicem piłki ręcznej". Nie znaczy to, że wcześniej nie interesowałem się wynikami zespołu. Trener Zbignierw Tłuczyński przygotował swoich chlopaków doskonale do walki. To zaproxcentuje i będziemy mieć znów złoto. ruzyna Ewy Kruk załapie się moim zdaniem do "szóstki" najlepszych.