01.06.2005, 22:51

Paweł Sieczka zostaje

Paweł Sieczka, który mimo, że minionym sezonie rzucił mniej bramek (59 w 27 meczach) niż w poprzednich latach, to jego wartość jest kibicom kieleckim dobrze znana. Wychowanek Iskry dobrze przygotowany do gry potrafi napsuć przeciwnikom sporo krwii zarówno w ataku jak i obronie. O tym jak pożytecznym może być graczem przekonał nas choćby w meczu z Wisłą Płock w Kielcach przed nieco ponad miesiącem. W zakończonym sezonie grał i na prawym i na lewym i na środku rozegrania, choć notabene jego nominalną pozycją jest środek. W swoim zespole na nowy sezon widział go również Śląsk Wrocław, skąd miał ofertę. Zdecydował jednak zostać w Kielcach.