10.08.2004, 13:53

Hiszpanie w Kielcach!

W sezonie 2003/2004 CBM grało w finale z Portland San Antonio (teraz przeciwnik Wisły Płock w Lidze Mistrzów) i dwukrotnie przegrało- 30:31 i 26:30. Jednak nawet druga pozycja budzi respekt, ponieważ wcześniej nasi przeciwnicy wyeliminowali drużyny Chehowski Moskwa z Rosji, Sandefjord z Danii i w półfinale Gorenje Velenje ze Słoweni. Z tym ostatnim zespołem nasza druzyna grała rok temu, gdy w fazie grupowej Ligi Mistrzów zajęliśmy trzecie miejsce i mieliśmy zapownione miejsce w 1/8 PZP. Oba mecze graliśmy wtedy na Słowenii a mimo to w dwumeczu przegraliśmy jedynie 46:49. - Teraz nie ma mowy, żebyśmy oba mecze grali w Hiszpanii. Na pewno jeden mecz zagramy na naszym parkiecie, kibice będą mieli okazje zobaczyć bardzo dobry zespół - powiedział prezes Bertus Servaas.

CBM Valladolid wygrał w ubiegłym roku w półfinale PZP z Gorenje w dwumeczu 64:58. Nawiązaliśmy walkę z Gorenje, wcześniej nie poddawaliśmy się w meczach z najlepszymi. - Nie należy się załamywać, wylosowaliśmy ich i będziemy grali o wygraną- mówi dalej prezes Servaas.

Valladolid zajęło w minionym sezonie piąte miejsce w lidze hiszpańskiej, na 30 meczów drużyna wygrała 22.

 

Radosław Wasiak- Trafiliśmy na jednych z najsilniejszych przeciwników, jakich mogliśmy wylosować, ale w swojej historii występów Pucharowych graliśmy z silniejsimi zespołami. Na pewno hiszpanie są faworytami, ale nie oczywiście poddamy się. Ważne będzie, żeby mieć jak najwięcej informacji o nich. Na pierwszy rzut oka... gra tam kubańczyk , który kiedyś grał w THW Kiel, jakiś Serb... Na pewno bedziemy mieli jakieś kasety z ich występami. Zagramy z jedną z najlepszych drużyn na świecie i postaramy się sprawić niespodziankę.

 

Jeszcze dziś wieczorem przedstawimy dokładnie drużynę Valladolid.