Drużyny narodowe kielczan z kwalifikacją do EHF EURO 2020!

Trzy ekipy, w których występują zawodnicy PGE VIVE Kielce mogą już cieszyć się udziałem w EHF EURO 2020. Poza Hiszpanią, która występ w finałowych zawodach ma zapewniony ze względu na wygranie Mistrzostw Europy 2018, w turnieju wystąpią także Słoweńcy oraz Chorwaci. Sobotnim zwycięstwem nad Polską wyjazd na przyszłoroczny czempionat Starego Kontynentu zapewnili sobie również Niemcy, a wśród nich przyszły bramkarz PGE VIVE Kielce, Andreas Wolff.

POLSKA

Polacy po średnim meczu w Gliwicach, przegranym 18:26, w rewanżu pokazali całkiem niezłą grę i na wyjeździe ulegli Niemcom już tylko 24:29, do przerwy remisując 16:16, w trakcie pierwszej połowy nawet prowadząc chwilowo z rywalami czterema bramkami. W obu spotkaniach swoją postawą między słupkami cieszył Mateusz Kornecki, który od przyszłego sezonu będzie bramkarzem PGE VIVE Kielce. W rewanżu w Halle bardziej widoczny był też nasz skrzydłowy Arkadiusz Moryto, którego w pierwszym spotkaniu prawie w ogóle nie „uruchamiali” koledzy z boiska. Arek zdobył w tym meczu 4 bramki. W drużynie Niemiec Andreas Wolff wszedł natomiast tylko na rzut karny, zaś przez cały pojedynek w bramce grał Silvio Heinevetter.

Myślę, że na wyniku zaważyło pierwszych dziesięć minut meczu, w których straciliśmy trochę piłek. W całym meczu powinniśmy być podbudowani stylem gry, w ataku zagraliśmy lepiej niż w Gliwicach, nie popełniliśmy już tylu błędów – skomentował Arkadiusz Moryto – Z każdym zgrupowaniem chcemy być coraz lepsi.

Sobotnim zwycięstwem z biało-czerwonymi podopieczni Christiana Prokopa zapewnili sobie już udział w turnieju finałowym EHF EURO 2020. Polacy obecnie spadli na trzecie miejsce w grupie, ale wciąż walczą o awans na mistrzostwa. Mecze z najtrudniejszym rywalem mają już za sobą, w czerwcu będą musieli pokonać Kosowo i Izrael.

SERBIA I CHORWACJA

Chorwaci, podobnie jak Niemcy, po czwartym meczu eliminacji EHF EURO 2020 zapewnili sobie udział w turnieju finałowym. W kwietniowych spotkaniach dwukrotnie mierzyli się z Serbią. Pierwsze ze spotkań zakończyło się remisem 25:25, drugie czterema bramkami wygrali Chorwacji, 27:23. Dobrze zaprezentowali się obaj bramkarze PGE VIVE Kielce, Chorwat Filip Ivić oraz Serb Vladimir Cupara, Marko Mamić w dwumeczu zdobył w sumie 7 bramek.

SŁOWENIA

Kwietniowe mecze świetnie potoczyły się też dla Słoweńców. Ekipa Blaza Janca również zapewniła sobie awans na EHF EURO 2020, wygrywając dwa spotkania z Holandią. Pierwsze z nich było bardzo wyrównane i zakończyło się minimalnym zwycięstwem Słowenii 27:26. Blaz Janc zdobył w tym meczu aż 9 bramek! Drugie spotkanie było już spokojniejsze, podopieczni Veselina Vujovicia pokonali rywali 30:23, a nasz skrzydłowy dołożył na swoje konto 3 trafienia.

BIAŁORUŚ

Drużyna Arcioma Karaloka i Uladzislaua Kulesha radziła sobie ze zmiennym szczęściem. Białorusini najpierw na wyjeździe pokonali Czechów 31:30, a następnie u siebie przegrali z rywalami 24:26. W dwumeczu nasz obrotowy zdobył w sumie 8 bramek, a rozgrywający 4. Białorusini zajmują obecnie trzecie miejsce w grupie z dwoma punktami straty do drugiego miejsca. Przed nimi w czerwcu spotkania z Bośnią i Hercegowiną oraz Finlandią.